publikacja 31.08.2017 00:00
Anna i Joachim obejmują się. W tym momencie anioł zstępuje z nieba i łączy ciała rodziców Najświętszej Maryi Panny, dotykając rękoma ich głów. To moment poczęcia Maryi.
Eugenio Cajés, Spotkanie w Złotej Bramie olej na płótnie, 1605Królewska Akademia Sztuk Pięknych San Fernando Madryt
Niepokalane poczęcie Maryi stało się dogmatem dopiero w 1854 roku, ale tradycja wiary w nie istniała już w średniowieczu. Symbolem niepokalanego poczęcia stało się spotkanie rodziców Matki Bożej przed Złotą Bramą. Anna i Joachim bardzo długo nie mogli doczekać się potomstwa. Zdesperowany Joachim zamieszkał samotnie w pustelni za miastem, by przez posty i modlitwy wyjednać łaskę Boga. Anna w tym czasie rozpaczała w domu. Wreszcie anioł przyniósł obydwojgu wspaniałą nowinę: będą mieli dziecko. Szczęśliwi małżonkowie wyszli sobie na spotkanie. Przed jedną z bram prowadzących do Jerozolimy, tzw. Złotą Bramą, padli sobie w objęcia. Tę historię poczęcia Najświętszej Maryi Panny opisuje tzw. Protoewangelia Jakuba – jeden z apokryfów, czyli tekstów opowiadających o czasach biblijnych, ale nieuznanych przez Kościół za natchnione i niewłączonych do Pisma Świętego.
W Protoewangelii Jakuba czytamy, że św. Joachim wracał do Jerozolimy wraz ze swymi stadami owiec, prowadzonymi przez pasterzy. Dlatego z lewej strony widzimy mężczyzn, którzy z nim przyszli. Święta Anna natomiast czekała na męża przed bramą wraz z towarzyszącymi jej niewiastami. Rozmawiają one z prawej strony obrazu.
W późniejszych epokach artyści zachodni rzadziej sięgali po tę apokryficzną opowieść. Niepokalane poczęcie przedstawiano zwykle jako wizerunek Maryi otoczony symbolami z Apokalipsy św. Jana. Tradycja malowania spotkania przy Złotej Bramie przetrwała w sztuce prawosławnej.
Leszek Śliwa
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.