Na scenie jest święto

GN 36/2017 |

publikacja 07.09.2017 00:00

O różnych odcieniach bluesa, zachwycie śpiewem gospel i festiwalu bez alkoholu opowiada Ireneusz Dudek.

Na scenie jest święto henryk przondziono /foto gość

Szymon Babuchowski: Rawa Blues odbywa się już po raz 37. Nie grozi jej „kryzys wieku średniego”?

Ireneusz Dudek: Przeciwnie, festiwal ciągle się rozwija. Od ponad dwudziestu lat jest imprezą międzynarodową. Pięć lat temu otrzymałem w Luizjanie nagrodę „Keeping the Blues Alive”. To jedyny festiwal w tej części Europy, który dostał to wyróżnienie.

Marzył Pan, tworząc Rawę w siermiężnych latach 80., że będzie to kiedyś największy na świecie festiwal bluesowy pod dachem?

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.