Rozmowa pustelników

GN 2/2018 |

publikacja 11.01.2018 00:00

W pierwszej chwili na tym obrazie dostrzegamy przede wszystkim piękne, lecz groźne skały. Dopiero później zauważamy dwóch rozmawiających starców. Siedzą oni przy ścianie sporej wielkości kościoła, który symbolizuje pustelnię pierwszego pustelnika – św. Pawła z Teb.

Rozmowa pustelników David Teniers młodszy: Św. Paweł Pustelnik i św. Antoni Opat, olej na płótnie, XVII w. Kolekcja prywatna

Paweł w wieku 15 lat postanowił spędzić resztę życia na modlitwie, będąc całkowicie odciętym od zgiełku świata. Miał w ten sposób żyć aż 98 lat. Przykład Pawła pochodzącego z Teb, miasta w Egipcie, oddziaływał na innych egipskich chrześcijan. Niemal równocześnie podobną drogę życiową obrał św. Antoni Opat, uważany dziś za twórcę anachoretyzmu – ascetycznej odmiany pustelnictwa.

Według tradycji Pawła Pustelnika odwiedził kiedyś właśnie Antoni. Tę chwilę namalował David Teniers. Pustelnicy żywo rozmawiają, zerkając jednocześnie do otwartych książek – niewątpliwie jest to Pismo Święte, w którym szukają natchnienia. Inne księgi leżą nieopodal, na ziemi, obok skromnego pożywienia pustelników.

Paweł wyciąga prawą rękę w górę. Podążając za nią wzrokiem, zobaczymy kruka trzymającego coś w dziobie. Pustelnik codziennie otrzymywał bowiem pożywienie z nieba. Bóg przysyłał do niego kruka niosącego strawę. Zawsze było to pół placka jęczmiennego. Tym razem, jak widzimy na obrazie, Bóg przysłał cały placek.

Z lewej strony obrazu znajduje się wbity w ziemię krzyż. To znak dalszego ciągu tej opowieści. Paweł Pustelnik zmarł bowiem wkrótce potem. Antoni, gdy odwiedził go znowu, zastał go martwego. Nie miał sił, żeby go pochować. Wówczas Bóg przysłał dwa lwy, które wykopały grób.

Kruk i lwy znalazły się potem w herbie utworzonego w XIII wieku na Węgrzech Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika, czyli paulinów.

Leszek Śliwa

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.