Mały ubogi człowiek

GN 2/2018 |

publikacja 11.01.2018 00:00

Zapomnijmy o bracie wilku z Gubbio i zobaczmy Franciszka bez cukierkowatych legend.

Mały ubogi człowiek henryk przondziono /foto gość

Wietrzyłem podstęp, gdy zobaczyłem, że autorem nowej biografii Biedaczyny z Asyżu jest dominikanin. Obydwa zakony żebracze rywalizowały ze sobą w średniowieczu. Czy autor będzie obiektywny? Augustine Thompson nie jest emocjonalnie związany z założycielem braci mniejszych. Wertując krytycznie źródła, oddziela baśnie od faktów.

Trauma wojenna – tak nazywa Thompson załamanie duchowe, którego doświadczył Franciszek w wyniku kilkumiesięcznego więzienia. Brzmi mocno, ale konkretniej niż dotychczasowe, górnolotne zdania o enigmatycznym „kryzysie duchowym”. Taki jest właśnie Biedaczyna w badaniach mediewisty – namacalny, realistyczny. Autor pokazuje człowieka pełnego pasji, ale również rozczarowanego sytuacją, która się wokół niego wytworzyła. Nigdy nie chciał zakładać zakonu, bardziej niż ubóstwo zajmowała go pokuta, a ostatnia rzecz, jakiej by pragnął, to głoszenie kazań. Rzeczy działy się niejako same – powstał zakon, pojawili się nowi bracia w liczbie oszałamiającej, papież nakazał głoszenie kazań, a Franciszek próbował je połączyć z tym, co odczytywał jako wolę Boga.

Doszukujących się romantycznych historii między Franciszkiem a Klarą, sławiących naiwność Biedaczyny czy wreszcie podkreślających konflikt z ojcem, autor sprowadza na ziemię. Nowa biografia niewiele zmienia w rzeczach podstawowych: nawrócenie, tworzenie zakonu, podróże misyjne – pozwala za to ujrzeć rozległość serca Franciszka z Asyżu. Thompson wskazuje, że jedną z najbardziej oryginalnych modlitw Biedaczyny jest zawołanie: „Niech Pan obdarzy cię pokojem”. Nagle Franciszek okazuje się bliższy współczesnemu czytelnikowi niż kiedykolwiek wcześniej.

Marcin Cielecki

Augustine Thompson OP
Franciszek z Asyżu. Nowa biografia
Bratni Zew
Kraków 2017
ss. 312   Augustine Thompson OP Franciszek z Asyżu. Nowa biografia Bratni Zew Kraków 2017 ss. 312

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.