(Nie)bezpieczne wakacje

Julia Markowska

publikacja 02.07.2009 13:02

Wakacje są czasem odpoczynku dla niektórych uczniów i studentów. Policja jednak ma pełne ręce roboty, bo niektórzy rodzice wychowywaniem i opieką zamierzają zająć się dopiero we wrześniu.

(Nie)bezpieczne wakacje Foto: Przemysław Gryń.

Nocne życie w nadmorskich miejscowościach jest bardzo nęcące dla nastolatków. Wyrwani ze szkolnych obowiązków, zrobią wszystko, by choćby na chwilę poczuć się doroślej. Ta ich naiwność jednak w wielu przypadkach jest przyczyną tragedii. Niestety, winni są także rodzice, którzy nawet nie próbują zainteresować się, co ich dziecko robi całymi dniami.

Wszyscy wiedzieli, oprócz nas
– Cieszyłam się, że mój „mały” Krzyś w końcu dojrzał i sam organizował sobie czas. Nic ode mnie nie chciał, mogłam spokojnie pracować. Widywałam go rzadko, wpadał do domu po pieniądze, które zostawiałam mu na stole – mówi z rozbrajającą szczerością matka 14-latka, który po ubiegłorocznych wakacjach musiał leczyć się z uzależnienia od narkotyków. – Nie wracał do domu na noc, mówił, że śpi u kolegów. Nie wzbudziło to we mnie żadnych podejrzeń. Byłam zadowolona, że ma tylu przyjaciół. Nie wiem, do czego by doszło, gdyby nie matka jednego ze szkolnych kolegów syna.

Ona, po rozmowie ze swoim dzieckiem, otworzyła mi oczy. Krzysiek przez półtora miesiąca właściwie nie trzeźwiał, palił marihuanę, połykał tabletki extasy i wiele innych świństw. Wiedzieli o tym wszyscy, oprócz mnie i męża oczywiście. Dzięki reakcji tej obcej właściwie kobiety udało nam się z tym uporać. Teraz jesteśmy już mądrzejsi – zapewnia matka chłopaka. W tym przypadku, dzięki czujności obcych ludzi, udało się zapobiec tragedii, jednak często nie znajduje się nikt, kto na czas pomoże zagubionemu, młodemu człowiekowi. A niebezpieczeństw jest coraz więcej.

Pilnuj drinka
– Wakacje to nie tylko odpoczynek, ale i ogromne zagrożenia – mówi Małgorzata Borek, pełnomocnik prezydenta Koszalina ds. rozwiązywania problemów alkoholowych. – Dlatego przyłączamy się do wszystkich policyjnych akcji, które mogą uchronić młodych ludzi przed uzależnieniami i nieszczęściami. Dzięki naszej współpracy na terenie Koszalina pojawią się dosyć drastyczne bilbordy. Akcja „Pilnuj drinka” przestrzega przed „modnymi” ostatnio tabletkami gwałtu, które mogą być wykorzystane przeciwko młodym ludziom, a szczególnie dziewczętom. Jako matka, kiedy zobaczyłam je po raz pierwszy, bardzo to przeżyłam. Ale to jest chyba jedyna droga, by zwrócić uwagę rodziców i potencjalnych ofiar na niebezpieczeństwo –zastanawia się urzędniczka.

Pełnomocniczka przekonuje także, że nie ma superbezpiecznych miejsc, gdzie dzieciom nic nie grozi. – Dealerzy narkotyków pojawiają się wszędzie tam, gdzie są duże skupiska dzieci i młodzieży. A więc nie tylko w pubach czy klubach, ale i na placach zabaw i boiskach. O takich zjawiskach informują mnie wciąż dzieci i rodzice, ja na bieżąco przekazuję te sprawy policji – zapewnia Małgorzata Borek. – Niestety, wiem, że i tak we wrześniu i październiku zgłoszą się do mnie rodzice, którzy proszą o pomoc, gdyż ich dziecko jest uzależnione. Najczęściej dotyczy to alkoholu i narkotyków, ale są też uzależnienia od papierosów czy komputera – wylicza urzędniczka.

To nie tylko szpan
Nie jest łatwo zapewnić opiekę dziecku, gdy oboje rodziców pracuje. Jednak jest sposób, który może zapobiec wielu tragediom. – Przede wszystkim trzeba z dzieckiem rozmawiać, przez cały rok – mówi Ewa Ebertowska, terapeuta. – I to nie tylko wtedy, gdy dzieje się coś złego czy trzeba przestrzec je przed wakacyjnymi niebezpieczeństwami. Każdego dnia trzeba być przy swoim dziecku, obserwować je i wspierać. Bo to, że sięga po jakieś używki, to nie tylko szpan. Najczęściej jest to sygnał, że ma jakiś problem i jest z nim zostawione sam na sam.

Pigułka gwałtu
Substancja psychoaktywna wywołująca senność lub kilkugodzinną amnezję. Rozpuszczona w płynie jest bez smaku, zapachu, nie zmienia również koloru napoju, w którym została rozpuszczona. Z tego powodu przestępcy wrzucają ją do napojów upatrzonym wcześniej osobom. Kiedy substancja zaczyna działać, wykorzystują oni swoje nieświadome ofiary seksualnie, okradają je. Coraz częściej nagrywają też filmy z tych zdarzeń, którymi później szantażują poszkodowanych. Tego typu zdarzenia bardzo trudno udowodnić, gdyż ofiary nie są w stanie przypomnieć sobie, co się właściwie działo.


Artykuły z poszczególnych działów serwisu KULTURA:

  • Film
  • Literatura
  • Muzyka
  • Sztuka
  • Zjawiska kulturowe i społeczne