A po nocy przychodzi dzień

ak

publikacja 08.06.2018 17:50

"Budka Suflera" w Alei Gwiazd Polskiej Piosenki na opolskim rynku.

A po nocy przychodzi dzień Andrzej Kerner /Foto Gość Od lewej: Romuald Lipko, Krzysztof Cugowski i Tomasz Zeliszewski odsłaniają gwiazdę Budki Suflera

- Opole było i jest - mam nadzieję - nadal świętem polskiej piosenki. Chociaż polska piosenka nie ma się za szczególnie obecnie. Rola Opola jest tym bardziej ważna – powiedział po odsłonięciu gwiazdy Budki Suflera w opolskiej Alei Gwiazd Krzysztof Cugowski, wokalista legendarnego zespołu.

Budka Suflera (obok Cugowskiego także Romuald Lipko i Tomasz Zeliszewski) jako pierwsza odsłaniała swoją gwiazdę na opolskim rynku w tym roku. Jutro odsłonięte zostaną gwiazdy Alicji Majewskiej i Krzysztofa Klenczona.

Za dwie godziny koncertem „Przebój na mundial” rozpocznie się 55. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej.

- Dziękuję temu miastu, bo to miejsce jest miłe naszemu sercu. Cieszymy się, że mogliśmy tu znowu przyjechać – powiedział Romuald Lipko. – Cudowne jest, że festiwal trwa i życzymy sobie i państwu, żeby polska piosenka odgrywała nadal wielką rolę każdego dnia – dodawał Tomasz Zeliszewski.

- Kiedy pierwszy raz was usłyszałem byłem dzieciakiem. Pośród tych milionów artystów, którzy pojawiają się żeby na chwilę zabłysnąć i zniknąć jesteście jednym z tych cudownych wyjątków, który pojawił się po to, żeby trwać – powiedział Tomasz Lipiński (Brygada Kryzys, Tilt, Izrael) reprezentujący na imprezie wraz z Rafałem Bryndalem zarząd Zaiks-u.

- Mam głębokie poczucie, że Budka Suflera to jest kapela wszystkich Polaków. Każde pokolenie ma swój „budkowy” song – powiedziała wicewojewoda Violetta Porowska.

Pełnym emocji momentem uroczystości odsłonięcia gwiazdy Budki Suflera była chwila kiedy członkowie zespołu (który po 40 latach występów zakończył działalność 4 lata temu) razem z akademickim chórem Politechniki Opolskiej po dyr. Ludmiły Wocial-Zawadzkiej zaśpiewali mix swoich największych przebojów. Fragmencik można zobaczyć TU