Nigel mówi... Shhh!

EMI Music/pd

publikacja 26.03.2010 21:09

Najnowszy album kwintetu Nigel Kennedy Quintet "Shhh!", nagrany w listopadzie 2009 roku, potwierdza niezależny status i nienasycony muzyczny apetyt jednego z najwspanialszych i najbardziej nieprzewidywalnych muzyków Wielkiej Brytanii.

Nigel mówi... Shhh! EMI Music Okładka płyty "Shhh!"

“Jestem naturalnym improwizatorem. Nie jestem w stanie po prostu wstać i zagrać zawsze zgodnie z nutami."– mówi Kennedy, wirtuoz skrzypiec, który żłobi własną niszę od czasu, kiedy jako 16-letni student na scenie Carnegie Hall dołączył do skrzypka jazzowego Stephane Grappelliego – ku zaniepokojeniu swoich nauczycieli muzyki klasycznej w szkole muzycznej Juilliard School.

Kennedy do dziś odmawia gry według jakichkolwiek ustalonych reguł. W ciągu minionej dekady odcisnął swoje osobiste instrumentalne piętno na piosenkach Jimiego Hendrixa, the Doors i Kate Bush nagrywając jednocześnie utwory Bacha, Vivaldiego, Mozarta, Beethovena, Młynarskiego i Karlowicza. Ten niezwykły artysta wykonał na scenie skrzypcowe intro do utworu Baba O'Riley wraz z zespołem the Who, zaprosił Jeffa Becka do zagrania z NKQ koncertu na świeżym powietrzu, zgłębił tradycyjną muzykę klezmerów wraz z polską grupą Kroke i odkopał głęboko ukryte korzenie nowoczesnego jazzu na Blue Note Sessions - albumie nagranym w Nowym Jorku w roku 2006 z legendarnymi Ronem Carterem i Jackiem DeJohnette.

Po wydaniu w 2008 roku własnoręcznie napisanych utworów na albumie NKQ "A Very Nice Album" pojawia się najnowszy zbiór Kennedy'ego o jeszcze bardziej eklektycznym charakterze. Został on nagrany w legendarnych rockowych studiach w Rockfield, w ojczystym kraju artysty – Południowej Walii - wraz z polskimi muzykami wchodzącymi w skład NKQ: Tomaszem Grzegorskim (saksofon tenorowy, saksofon sopranowy i klarnet basowy), Piotrem Wyleżałem (pianino i organy Hammonda), Adamem "Szabasem" Kowalewskim (kontrabas i elektryczna gitara basowa) oraz Krzysztofem Dziedzicem (perkusja).

„Rockfield ma bogatą historię, ale także wiele do zaoferowania światu współczesnej muzyki, zatem, kiedy jest się w miejscu, które odwiedzili przed tobą wszyscy wielcy artyści, ma się wrażenie, że występuje się na deskach Carnegie Hall lub w klubie Ronnie Scott's." – mówi Kennedy. „Jest to także naprawdę piękne, spokojne miejsce do pracy." Album "Shhh!" został wyprodukowany przez Kennedy'ego we współpracy z synem Lemmy'ego Motorheada, Paulem Inderem, „ogromnym talentem, który wniósł do projektu zdecydowanie inny rodzaj energii."

Współtwórcą jednego z najbardziej niesamowitych i najbardziej zaskakujących utworów albumu jest Boy George, stary przyjaciel i bliski sąsiad Kennedy'ego z południowo-zachodniego Londynu, który dzieli jego zamiłowanie do późnych piosenek Nicka Drake'a. Delikatny wokal George'a w utworze River Man wskazuje na kolejny nowy kierunek obrany przez Kennedy'ego – łagodny chamber pop, w którym wydobywa niskie, liryczne tony ze swych skrzypiec.

"Znalazłem kilku wokalistów, o których głosach pomyślałem, że mogą dobrze wypaść w kawałku River Man, ale o głosie George'a po prostu wiedziałem że będzie brzmieć niesamowicie, a jego piękna, bardzo poruszająca interpretacja i styl nadają piosence zupełnie inny wymiar."

Pozostałe piosenki na "Shhh!" to oryginalne utwory Kennedy'ego, od długiego instrumentalnego kawałka rozpoczynającego album – Transfiguration – przypominającego unoszące się w powietrzu dźwięki orkiestry Mahavishnu Orchestra Johna McLaughlina – po nieprzyzwoity funck rock ostatniego utworu pod tytułem "Oy!". Nastroje na płycie są bardzo zróżnicowane – od ascetycznego, smutnego i pełnego uczucia samotności kawałka "The Empty Bottle" po podnoszący na duchu "Silver Lining". „Uwielbiam przechodzenie z jednego stylu w inny – jest to coś, co sprawia, że życie jest dla mnie jako muzyka interesujące. To swojego rodzaju podróż, w którą wszyscy wybieramy się razem" – zauważa wesoło Kennedy.

Po kilku skromnych występach NKQ z nowym materiałem w klubie Ronnie Scott's grupa planuje oficjalnie ogłosić wydanie albumu z NKQ w South Bank pod koniec maja podczas imprezy Nigel Kennedy's Polish Weekend - festiwalu celebrującego wszystkie akcenty polskie i którego kuratorem jest Kennedy. Nigel wystąpi również w roli dyrektora artystycznego swojej nowej orkiestry, the Orchestra of Life, która zadebiutuje na scenie światowej miesiąc wcześniej, w Niemczech. Potem pojawią się kolejne międzynarodowe terminy dotyczące "Shhh!".

Dzieląc swoje życie między domy w Londynie i w Krakowie, gdzie od 10 lat mieszka wraz ze swoją żoną, Agnieszką, z pochodzenia Polką, Kennedy nigdy dotąd nie czuł się swobodniejszy w realizowaniu swoich pozbawionych granic muzycznych celów. „Cieszę się swoją muzyką tak, jak nigdy przedtem, gdyż gram dokładnie to, co chcę – intensywniej delektując się chwilą, myśląc nie o przyszłości lub przeszłości, a o teraźniejszości stało się to dla mnie głębszym doświadczeniem i przyjemnością."

Międzynarodowa premiera albumu "Shhh!" Nigela Kennedy'ego wydanego przez wytwórnię EMI Classics będzie miała miejsce 3 maja 2010 roku.