W bibliotece Donnersmarcków

Klaudia Cwołek

publikacja 24.04.2010 07:00

Filharmonia Zabrzańska ma nową siedzibę. Na melomanów czeka sala koncertowa na 200 miejsc w odnowionych wnętrzach, jednych z najnowocześniejszych i najładniejszych w mieście.

W bibliotece Donnersmarcków Klaudia Cwołek/GN Filharmonia Zabrzańska doczekała się pięknej siedziby

Nowa siedziba zabrzańskiej filharmonii znajduje się przy ul. Park Hutniczy 7. – Decyzja o adaptacji budynku dawnej biblioteki Donnersmarcków dla naszych potrzeb zapadła kilka lat temu, po oględzinach, gdy naszym władzom samorządowym zgłaszałem, że budynek, w którym jesteśmy, ulega już bardzo szybkiej degradacji – mówi Sławomir Chrzanowski, od 20 lat dyrektor naczelny i artystyczny filharmonii, która przez wiele lat korzystała z pomieszczeń na rogu ulic Wolności i Floriana.

Ponieważ nie było możliwości wybudowania odpowiedniego obiektu od podstaw, rozpoczął się rekonesans i oglądanie różnych budynków w mieście. Wybór padł na dawną bibliotekę. – Były inne propozycje, ale o wiele gorsze pod względem możliwości lokalowych i miejsca, gdzie się znajdowały – tłumaczy S. Chrzanowski, który nie chciał się zgodzić, żeby orkiestra została wyrzucona gdzieś na peryferie. – W samym centrum miasta jedynie ta biblioteka rokowała nadzieje na taką adaptację – tłumaczy. Remont i dostosowanie budynku do nowych potrzeb to koszt ponad 9,5 mln zł, z czego prawie 5,8 mln pochodzi ze środków uninych.

Nowa lokalizacja flharmonii ma wiele zalet. Znajduje się przy cichej, ślepej uliczce, obok Centrum Handlowego Platan, niedaleko hotelu, gdzie można zakwaterować gości oraz stosunkowo blisko dworca PKP. – Miejsce jest znakomite, trudno sobie wyobrazić lepsze. Każda orkiestra chce być jak najbliżej centrum, co jest rzeczą zupełnie logiczną, bo musimy brać pod uwagę nie tylko to, że gramy koncerty, ale możliwości dojazdu i dojścia do sali koncertowej naszej widowni – podkreśla S. Chrzanowski. Uroku dodaje jeszcze dobre sąsiedztwo.

Parę kroków dzieli filharmonię od Teatru Nowego i restauracji „Impresja” z galerią, gdzie odbywają się różne spotkania i koncerty, a nieopodal usytuowana jest centralna wypożyczalnia biblioteki miejskiej. Imponujące jest też jej wnętrze, urządzone bardzo stylowo. Sala koncertowa jest oczywiście w pełni klimatyzowana, a obsługa skomputeryzowana.

Na otwarcie nowej siedziby filharmonicy przygotowali klasyczny repertuar muzyki poważnej. – Zależało mi, żeby ten pierwszy koncert był elegancki, prawdziwie symfoniczny, taki jaki grywają wszystkie orkiestry na świecie – podkreśla dyrektor filharmonii. Zaprezentowana zostanie uwertura „Bajka” Moniuszki, Koncert skrzypcowy A-dur Karłowicza i Symfonia D-dur „Hafnerowska” Mozarta. Na skrzypcach zagra Piotr Pławner. Niestety, wszystkie bilety zostały już sprzedane.

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Zabrzu powstała w 1950 roku jako Filharmonia Górnicza Związku Zawodowego Górników. Koncertowali z nią najwybitniejsi artyści z kraju i zagranicy, a zespół występował nie tylko na wszystkich ważniejszych estradach w Polsce, także w Rosji, na Słowacji, Węgrzech, w Czechach, Niemczech i Japonii. Orkiestra liczy obecnie 60 muzyków. Repertuar flharmonii dostępny jest na www.filharmonia.zabrze.pl.