publikacja 18.10.2018 00:00
To już prawie ostatnie zdjęcia na planie „Piłsudskiego” Michała Rosy. Film wejdzie na ekrany jesienią przyszłego roku.
HENRYK PRZONDZIONO /foto gość
Reżyser Michał Rosa udziela ostatnich wskazówek aktorowi przed próbą kamerową.
Rocznica odzyskania niepodległości z pewnością zwiększyła zainteresowanie postacią, której znaczenia dla tego przełomowego wydarzenia nie można przecenić. Prawie równolegle rozpoczęły się i wciąż trwają prace nad trzema filmowymi projektami związanymi z osobą Piłsudskiego. Już 11 listopada telewizja publiczna wyemituje pilota serialu „Młody Piłsudski” Jarosława Marszewskiego z Grzegorzem Otrębskim w roli tytułowej. Powstaje też, choć z przeszkodami, wysokobudżetowy film kinowy „Legiony” w reżyserii Dariusza Gajewskiego z Janem Fryczem w roli Marszałka. Premiera miała się odbyć jesienią br., ale kłopoty z dopięciem budżetu sprawiły, że przesunięto ją na przyszły rok. Film ma być zrealizowaną z rozmachem opowieścią o czynie bojowym Legionów Polskich w latach 1914–1916 ze scenami słynnej szarży ułanów pod Rokitną. Obecnie dobiegają końca zdjęcia na planie „Piłsudskiego” Michała Rosy. Ekipę filmowców z reżyserem na czele spotykamy w Łodzi. Wśród nich znajdują się aktorzy grający najważniejszych bohaterów filmu.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.