Zawody kumoterek

PAP / Gabriela Szulik

publikacja 28.01.2019 09:36

Dwuosobowe sanie gazdowskie ścigały się w Małym Cichym na Polanie Lichajówka

Zawody kumoterek PAP/Grzegorz Momot

Śniegu w Tatrach nie brakuje, do tego trzaskający mróz – pogoda wręcz idealna, by rozegrać Kumoterską Gońbę, czyli jedne z najważniejszych góralskich zawodów. Przygotowuje się do nich nie tylko sanie i konie, ale również zawodnicy ubierają tradycyjne stroje góralskie.

Wśród zaprzęgów są również kuce powożone przez dzieci.

Zawodnicy muszą przejechać odpowiedni odcinek w jak najkrótszym czasie. Trzeba bardzo uważać i odpowiednio konia trzymać, by sanie się nie wywróciły, szczególnie na zakrętach. Ważne zadanie, oprócz woźnicy, ma tutaj pasażerka. Nie może w saniach siedzieć nieruchomo, ale musi odpowiednio balansować ciałem, przede wszystkim przy wchodzeniu w zakręty.  

Zawody rozegrano na Polanie Lichajkówki przy drodze do Małego Cichego, gdzie – ja mówią najstarsi górale – takiej ilości śniegu dawno nie było. W zawodach wzięli udział miłośnicy koni, tradycji góralskiej i przede wszystkim dobrej zabawy.