publikacja 02.05.2019 00:00
– Jestem wychowany w protestantyzmie, jak większość Amerykanów. Widzę jednak, jak ważny jest Kościół i miłość do Matki Bożej w polskiej tradycji. Jak ważne to jest dla przetrwania Polski – mówi Wendell Speer, autor książki „Wiara małego powstańca”.
archiwum Wendella Speera
Wendell Speer jest Amerykaninem, ale dobrze zna Polskę.
Gdzie był Bóg, kiedy płonęła Warszawa? Wendell Speer stara się odpowiedzieć na to pytanie w sposób zrozumiały dla najmłodszych czytelników. Jak sam mówi, jego opowiadanie adresowane jest do dzieci w Polsce i w jego rodzinnych Stanach Zjednoczonych.
Bliżej siebie
Speer mieszka na Florydzie. W czasach Edwarda Gierka znalazł się w Polsce. – Trafiłem tu z powodu, dla którego przyjeżdża do Polski większość mężczyzn. Chodziło o polską kobietę – opowiada. – W 1978 r. miałem przerwę w studiach, pojechałem do Londynu i poznałem tam dziewczynę z Polski. Przejechaliśmy Europę autostopem i zdecydowaliśmy, że zostajemy razem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.