Śmiech przez łzy

Edward Kabiesz

publikacja 13.05.2019 06:00

„Moje córki krowy” to film wyjątkowy w polskiej kinematografii, bo reżyserce udała się rzecz niezwykła. Nakręciła opowieść, w której dramat przeplata się z komizmem, śmiech ze łzami, a przedstawiona na ekranie historia nie szantażuje widza emocjonalnie.

Śmiech przez łzy mat. prasowy

Kinga Dębska, autorka filmu „Moje córki krowy” opowiada o umieraniu i śmierci z perspektywy najbliższych, ale po wyjściu z kina nie czujemy się zdołowani, wprost przeciwnie. Film Dębskiej to także opowieść o rodzinie, która mimo że nie brakuje w niej zwykłych ludzkich konfliktów, potrafi się zjednoczyć w obliczu tragedii.

Pierwszoplanowymi bohaterkami są siostry Marta i Kasia. Starsza Marta, gwiazda telewizyjnej telenoweli, osiągnęła sukces, ale nie potrafi sobie ułożyć życia osobistego. Kasia jest nauczycielką, osobą łatwo ulegającą emocjom i skłonną do egzaltacji. Jej mąż Grzegorz niezbyt radzi sobie w życiu, nieustannie – choć bezowocnie – poszukuje pracy. Kasia i Marta mają bardzo różne podejście do życia, kłócą się i godzą na przemian, ale w obliczu choroby matki muszą działać wspólnie.

Kinga Dębska udowodniła, że o sprawach najtrudniejszych można nakręcić film „do oglądania”, bez patosu i epatowania wyrazistymi obrazami, a jednocześnie nasycony pozytywnymi emocjami.

„Moje córki krowy” to znakomite, inteligentne kino dla każdego widza. Na jego sukces złożyły się: znakomity scenariusz, świetna reżyseria, perfekcyjny montaż i doskonałe kreacje, zarówno w rolach pierwszo-, jak i drugoplanowych. Agata Kulesza w roli Marty, Grażyna Muskała jako Kasia, a także Marian Dziędziel w roli ojca dają istny popis gry aktorskiej. Na uwagę zasługuje obsadzony wbrew swojemu emploi Marcin Dorociński, występujący w drugoplanowej roli męża Kasi.

Film „Moje córki krowy” na festiwalu w Gdyni nie został doceniony przez jury, choć należał do najlepszych. Jury zauważyło natomiast koszmarek w rodzaju mocno obecnie reklamowanych „Córek dancingu”. Trudno o większy blamaż. Film Dębskiej docenili natomiast dziennikarze oraz Sieć Kin Studyjnych i Lokalnych, przyznając mu swoje nagrody.

"Moje córki krowy", reż. Kinga Dębska, wyk.: Agata Kulesza, Gabriela Muskała, Marian Dziędziel, Małgorzata Niemirska, Marcin Dorociński, Polska 2015

*

KinoSwiatPL MOJE CÓRKI KROWY - oficjalny zwiastun (HD, 1080p)