Śląskie Beranie w Izbicku

Karina Grytz-Jurkowska

publikacja 11.05.2019 12:00

Gwara śląska jest ciągle żywa, ma się świetnie - podsumowała dr hab. Lidia Przymuszała.

Śląskie Beranie w Izbicku  

O naprawianiu moplika u ujka, czekaniu na powrót gołębi, śląskim Kopciuszku, śranku u starki i wielu innych rzeczach opowiadali uczestnicy 26.Wojewódzkiego Konkursu Gawędziarskiego „Śląskie beranie”, które odbyło się 10 maja w szkole w Izbicku. Najlepsze scenki i monologi będzie okazja usłyszeć jeszcze podczas niedzielnego jarmarku folklorystycznego (od godz. 15.00).

Tym razem do Izbicka przyjechało 150 gawędziarzy: od przedszkolaków, z których najmłodszy miał 4 lata, najstarszy 88. W sumie zaprezentowało się 14 przedszkoli, 27 szkół podstawowych oraz 8 osoby dorosłe. Dotarli np. z sąsiednich Otmic, ale też z dalszych stron: Borków Wielkich, Gorzowa Śląskiego i Olesna przez Krośnicę, Gogolin, Pokrzywnicę, Reńską Wieś, Żędowice, dotarł też Szymiszów, Złotniki, Luboszyce, Stare Siołkowice i Komorno.

Śląskie Beranie w Izbicku   Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość Scenki starszych grup były świetnie dopracowane scenograficznie, pięknie dobrane były też śląskie stroje.

https://wf2.xcdn.pl/files/19/05/11/555619_0pnM_Image005_83.jpgOpowiadali o zwyczajnym codziennym życiu - porankach z wnukami, czekaniu u lekarza, spotkaniach klasowych, tradycjach jak szkubanie pierza, „wypros” młodej panny, czy monolog Patrycji Danisz o marzankach i marzokach, po akcenty wynikające z tematu zaproponowanego przez organizatorów - 15. rocznicą członkostwa w Unii.

Stąd imprezę zainaugurował też korowód z okazji Dnia Europy i „Oda do radości”.

- Ja dziś mówiłam o Wincentym Ligudzie, który u nas w Kadłubie namalował stacje Drogi Krzyżowej. Dowiedziałam się o tym od p. Ryszarda Szewczyka i cieszę się, że mogłam to opowiedzieć innym. Niełatwo nauczyć się tyle tekstu, ale z samą gwarą nie było problemu - przyznaje Wiktoria Urbańczyk z Kadłuba, laureatka II miejsca. Towarzysząca jej Julia Sowa, zdobywczyni pierwszej nagrody, opowiadała o śląskiej piosence towarzyszącej ludziom w różnych okolicznościach, przeplatając monolog śpiewem.

Występy podsumowuje prof. Teresa Smolińska z Uniwersytetu Opolskiego, jedna z jurorek: - Jest bardzo czytelne, które dzieci mówią nią w domu, a które zostały przygotowane na występ, wyuczone na pamięć. Pozytywne jest to, że większość wynosi to z domu, co słychać np. po akcencie, słownictwie, składni, fonetyce. Świadczy to o tym, że przywiązanie do gwary jest duże i że ta młodzież nie ma kompleksów, nie wstydzi się mówić gwarą - podkreślała.

Obserwuje wpływy języka literackiego w wypowiedziach i wskazuje na wartość konkursu - nie tylko ma być dobrą zabawą i przenosić treści ludyczne, ale także ma poznawcze, uświadamia jak ważny jest język, uczą patriotyzmu i świadomości własnego regionu.

Śląskie Beranie w Izbicku   Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość W kategorii dorosłych spotkali się młodzi i dojrzali gawędziarze.

- Poziom był wysoki i niesamowicie wyrównany. Scenki są bardzo dopracowane pod względem scenograficznym, poprawności gwarowej i interpretacji tekstu - dodała Helga Bieniusa, dziękując za zaangażowanie opiekunom i nauczycielom. Podsumowując kolejne części dzielili się spostrzeżeniami, np. odnośnie słów czy elementów stroju, zachęcając do wplatania śląskich pieśni.

- My ciągle chyba nie do końca mamy świadomość tego dobrodziejstwa i bogactwa tego regionu, gwary, jak choćby Kaszubi - duża ich grupa odwiedziła nas dziś podczas Konkursu. Tej świadomości i dojrzałego, naturalnego życia tym możemy im pozazdrościć - podsumowuje Jolanta Lamm, polonistka i dyrektorka Zespołu Szkół Gminy Izbicko.

Na następnej stronie podajemy laureatów.

Śląskie Beranie w Izbicku   Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość Motyw Unii Europejskiej przewijał się w wielu scenkach i monologach.

Laureaci "Śląskiego berania" 2019

Scenki rodzajowe

przedszkola:

1. – nie przyznano

2. PP w Krośnicy

3. PP w Otmicach

Wyróżnienia: PP nr 3 w Gogolinie i ZSP w Pokrzywnicy

klasy VII-VIII i III gimnazjum:

1. PSP Żędowice

2. ZSP Pokrzywnica

3. ex aequo: PSP Borki Wielkie i ZS Komorno

Wyróżnienia: ZSG/PSP Krośnica i ZSG w Izbicku

Śląskie Beranie w Izbicku   Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość W kategorii dorosłych spotkali się młodzi i dojrzali gawędziarze.

Występy indywidualne

przedszkolaki:

1. Patrycja Danisz, PP w Starych Siołkowicach

2. Tomasz Kozioł PP nr 1 w Gogolinie

3. Filip Sławicki, PSP nr 3 w Gogolinie, o. Zakrzów

Wyróżnienia: Joanna Szyszka, PP w Izbicku i Milena Polus, PP nr 1 w Gogolinie, o. w Górażdże

klasy I-III

1. Magdalena Labisz, PSP w Luboszycach

2. Marcin Kwoczała, SP w Leśnicy

3. Hanna Mazur, PSP w Kamieniu Śl.

Wyróżnienia: Beata Anioł, PSP w Błotnicy Strzeleckiej i Alexandra Halenka, SP w Leśnicy

klasy: IV-VI:

1. Martyna Larysz, SP nr 2 w Głogówku

2. Katarzyna Langer, ZPO w Kadłubie

3. Wiktoria Szyszka, ZSG i PSP Izbicko

Wyróżnienia: Dominika Stępień, ZSG i PSP Izbicko, Aleksandra Larisz ZSG i PSP w Otmicach, Marta Szyler, PSP Januszkowice i Damian Spallek, PSP Malnia (nagroda Muzeum Wsi Opolskiej)

klasy VII-VIII, szkoły ponadgimnazjalne i dorośli:

1. ex aequo: Julia Sowa z Kadłuba i Anna Wierszak z Zębowic

2. Wiktoria Urbańczyk z Kadłuba

3. - nie przyznano

Wyróżnienia: Wiktor Spisla z Chróścic i Daniel Guzy z Żędowic.