Moniuszko sakralnie

ks. Rafał Starkowicz

publikacja 12.05.2019 11:19

W katedrze oliwskiej odbył się wielki koncert moniuszkowski poświęcony twórczości religijnej kompozytora.

Moniuszko sakralnie ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Koncert przybliżył zebranym mniej znane - sakralne - utwory wielkiego polskiego kompozytora.

Wydarzenie będące częścią obchodów roku moniuszkowskiego, ogłoszonego z okazji 200. rocznicy urodzin kompozytora, zorganizowano dla uczczenia święta Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku. Wśród zgromadzonych w świątyni słuchaczy znaleźli się przedstawiciele władz uczelni, studenci, rodziny wykonawców oraz liczne grono melomanów.

- W twórczości kompozytora muzyka religijna stała zawsze pokornie w cieniu jego wspaniałych oper i pięknych pieśni - podkreślała w słowie komentarza Justyna Ślubowska, studentka akademii. Przed publicznością wystąpiły: chór akademii, żeński chór "Gaudium per Canto" wydziału dyrygentury chóralnej, muzyki kościelnej, edukacji artystycznej, rytmiki i jazzu oraz orkiestra symfoniczna uczelni. Partie solowe wykonali: Paulina Dąbrowska (sopran), Andżelika Gmińska (alt), Adam Brusznicki (tenor), Łukasz Górczyński (bas) oraz Filip Cieszyński (organy).

W pierwszej części wydarzenia uczestnicy usłyszeli wykonanie Mszy Polskiej na chór żeński i organy pod dyrekcją prof. Anny Fiebig. Następnie pod dyrekcją Piotra Staniszewskiego studenci wykonali III i IV Litanię Ostrobramską na głosy solo, chór mieszany i orkiestrę.

- Tekst Mszy Polskiej, napisany przez Antoniego Edwarda Odyńca, wyrażony jest niezwykle płynnym językiem oraz przeniknięty nieudawaną pokorą i czystą, głęboką modlitwą. Muzyka zaś ułożona na trzy głosy żeńskie nabiera w wykonaniu szczególnej miękkości, łagodności i lekkości, a w połączeniu z akompaniamentem organów niezwykle skromnej, subtelnej i szlachetnej faktury. Ta muzyka zachowuje wdzięk i swoją niezwykłą jasność - mówiła J. Ślubowska. 

- Wśród pozycji religijnych Stanisława Moniuszki wyróżniają się przede wszystkim Litanie Ostrobramskie, skomponowane na cześć NMP Ostrobramskiej. Powstawały na przestrzeni 12 lat. Kompozytor wykorzystał w nich doświadczenie zdobyte podczas komponowania pieśni, nawiązując do stylu ludowych kantyczek - wyjaśniała Ślubowska.