Recenzje

GN 42/2019 |

publikacja 17.10.2019 00:00

Johannes Hartl
BÓG NIEOKIEŁZNANY
Esprit 
Kraków 2019
ss. 232 Johannes Hartl BÓG NIEOKIEŁZNANY Esprit Kraków 2019 ss. 232

KSIĄŻKI

Łagodny i niebezpieczny

Zagłaskaliśmy Go, zrobiliśmy z Niego bezzębnego „misia przytulankę”, a książki o Nim ustawiliśmy na półce „rozwój osobisty”. A przecież „straszną jest rzeczą wpaść w ręce Boga żywego”. Zapominamy o tym, że jest Lwem z pokolenia Judy. „Jest łagodny i niebezpieczny” – pisał o Aslanie C.S. Lewis. Johannes Hartl doskonale zdaje sobie sprawę z tego, czym jest bojaźń Boża. Wie, że jest ona „początkiem mądrości”. Szczerze przyznam: nie ma autora, na którego książki czekałbym z taką niecierpliwością. Książka „Ogień w moim sercu” Johannesa Hartla, doktora teologii, filozofa, założyciela Domu Modlitwy w Augsburgu, była objawieniem. Połknąłem tę lekturę od razu i często do niej wracam.

Poezja (pisze człowiek, który wie, co poeta miał na myśli, notując: „nieustannie się módlcie”) i konkret (jednak co Niemiec, to Niemiec). Zresztą skosztujcie sami… Oto próbka najnowszej książki „Bóg nieokiełznany”: „W każdym dworcowym kiosku można kupić literaturę opisującą, w jaki sposób pielgrzymka do Santiago de Compostela może stać się narzędziem rozwoju osobistego. Post służy tylko temu, żeby schudnąć. Jałmużna jest tylko po to, by odzyskać wewnętrzną równowagę psychiczną i lepiej się poczuć. Duchowość pod hasłem »porozmawiajmy o tym« obejmuje również modlitwę – modlitwa nie służy bowiem oddawaniu czci Bogu, ale staje się partnerską wymianą. Podejmowanie pobożnych wysiłków i wyrzeczeń nie wpisuje się w założenia dzisiejszej religii dobrobytu, a jedynie narusza naszą strefę komfortu”. Znakomite!

Marcin Jakimowicz

PŁYTY

Historia oczami kobiet

Trzy wysokie kobiece głosy, jednak każdy o nieco innym odcieniu, składają się na tę niezwykłą muzyczną całość, jaką jest zespół Les Femmes. Założyły go w 2011 r. młode śpiewaczki, absolwentki akademii muzycznych w Bydgoszczy i Gdańsku: Joanna Sobowiec-Jamioł (sopran liryczno-koloraturowy), Natalia Krajewska-Kitowska (sopran liryczny) i Emilia Osowska (mezzosopran). Z fragmentów dzieł kompozytorów muzyki klasycznej tworzą one własne kolaże operowe. Z jednym z takich kolaży mamy do czynienia na tej właśnie, debiutanckiej (wreszcie!) płycie.

„Pejzaż polski” to spojrzenie na naszą historię, od powstania listopadowego po wiek XX, oczami kobiet, które często pozostawały cichymi, „mniej obecnymi” bohaterkami wydarzeń opisywanych na kartach podręczników. „Starały się oswajać samotność, lęki i zwątpienia, a upragniona wolność stanowiła cichą walkę o zachowanie wiary we własne marzenia” – napisały Les Femmes w słowie wstępnym do własnej płyty. W osobistym wyborze dokonanym przez śpiewaczki jest miejsce zarówno dla „Prząśniczki” Moniuszki, jak i dla bohaterek nieco mniej znanych pieśni do wierszy Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej czy Gałczyńskiego.

Całość układa się w bardzo ciekawą antologię polskiej liryki wokalnej. Podczas spektakli (sic!) prezentowanych przez zespół pieśni są wzbogacone także o elementy gry aktorskiej, interesującą scenografię i bogate kostiumy. Może przy następnej produkcji warto by się pokusić także o płytę DVD?

Szymon Babuchowski

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.