Czas i jego dłonie

GN 47/2019 |

publikacja 21.11.2019 00:00

Istnieje dość powszechne mniemanie, że erudycja zabija wyobraźnię. O tym, że wcale tak być nie musi, przekonuje lektura „Dłoni czasu” – zbioru szkiców zmarłego w tym roku prof. Andrzeja Gronczewskiego. Tutaj erudycja wręcz pobudza wyobraźnię i uskrzydla ją, zmierzając w rejony poezji.

Andrzej Gronczewski
DŁONIE CZASU
Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego
Warszawa 2019
ss. 294 Andrzej Gronczewski DŁONIE CZASU Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego Warszawa 2019 ss. 294

Poszczególne teksty poświęcone są różnego rodzaju motywom i tropom literackim oraz ich metamorfozom w literaturze i sztuce. Temperament eseisty pozwala autorowi (profesor debiutował przed laty jako prozaik na łamach „Współczesności”) odbywać swobodne wędrówki po tematach, łączyć je w pokrewne ciągi, i – nadając im posmak duchowej przygody – podążać śladem ludzi, ksiąg, kamienia, morza… Gronczewski z pasją poszukuje źródeł wielu zjawisk nowożytności. I tak, gdy w rozdziale o „wirusie donkichotyzmu” przywołuje obraz książek wyrzucanych przez okno po powstaniu warszawskim, stwierdza: „Naiwna, prostoduszna siostrzenica Don Kichota nie potrafi przewidzieć, że dym palonych (dodajmy: w dobrej wierze, bo w celu ratowania bohatera przed obłędem – A.B.) książek zatruje duchowe powietrze Europy, skazi nasze symboliczne płuca”.

Ze szczególnym wzruszeniem czyta się tytułowy esej całego zbioru, w którym na przykładzie wierszy, prozy i dzieł plastycznych rozwija autor wątek dotyku ludzkich rąk, a pretekstem wywodu są dłonie Jana Pawła II: „Z gestu powitania, z odruchu w stronę drugiego człowieka, z dotyku milionów rąk umiał wydobyć akt osobny, dla każdego pamiętny, powrotny w snach i przypomnieniach. W nagłej pewności, że prawda dotyku skupia się zawsze na jednym człowieku, odrębnym wśród niezliczonego tłumu”. Mądra, natchniona lektura, podana w smakowitej polszczyźnie.

Andrzej Babuchowski

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.