Dwaj panowie z „Almanachem”

Barbara Gruszka-Zych

GN 01/2020 |

publikacja 02.01.2020 00:00

Wydawany w Raciborzu „Almanach Prowincjonalny” sprawia, że zmienia się pojęcie prowincji. Nie może nią być przecież miejsce, gdzie kształtuje się kultura wysoka.

Janusz Nowak  i Marek Rapnicki  – redaktorzy „Almanachu Prowincjonalnego”. Henryk Przondziono /foto gość Janusz Nowak i Marek Rapnicki – redaktorzy „Almanachu Prowincjonalnego”.

Takie spojrzenie jest uzasadnione. Dzięki „Almanachowi Prowincjonalnemu” prowincja jawi się jako matecznik literatury usytuowany nie standardowo w centrum, ale na peryferiach, gdzie mniej zagonienia, a więcej czasu do namysłu. Tak w każdym razie można przypuszczać – że tempo wydawania tytułu w rytmie półrocznym sprzyja wspomnianemu dystansowi i oddechowi, nieodzownym do tworzenia dobrej sztuki.

Jeszcze przed powstaniem pisma jego przyszli redaktorzy pojechali po poetyckie błogosławieństwo do Czesława Miłosza. Marek Rapnicki, dzisiejszy redaktor naczelny, Joanna Maksym-Benczew, aktualnie dyrektorka Raciborskiego Centrum Kultury, Michał Fita, od niedawna wiceprezydent miasta, oraz Jacek Molęda, poeta, pisarz, przywieźli nobliście wydaną przez siebie polsko-czeską książkę „Od slova ke slovu”, którą żartobliwie nazywają „Od noblisty do maturzysty”, bo zawiera wiersze noblisty, ale też innych twórców, łącznie z nastoletnimi adeptami poezji. Po wizycie przysłał im list, w którym napisał, że sam jest prowincjuszem pochodzącym z Szetejń.

W minionym roku „Almanach Prowincjonalny” świętował jubileusz 15-lecia istnienia. – Po 30 numerach możemy się pochwalić pokaźnym gronem autorów i czytelników – mówi Janusz Nowak, pierwszy redaktor naczelny pisma, współtworzący go nadal. – Wydawane w nakładzie 500 egzemplarzy nie ma zasięgu pisma popularnego, ale jest przeznaczone dla odbiorców elitarnych. Dodam od siebie, że niektórzy z nich w ramach zdrowego kulturalnego snobizmu twierdzą, że jeśli nie czytali jeszcze kolejnego numeru „Almanachu”, nie są trendy. Pismo nie wstydzi się lokalności, bo istnieje dzięki miastu (finansowane jest przez RCK). W tym roku zostało docenione przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które wspomogło wydawnictwo.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.