Bokser i śmierć

GN 26/2020 |

publikacja 25.06.2020 00:00

Zdjęcia do dokumentu „Auschwitz, boks i chleb” realizowano na planie filmu fabularnego o Tadeuszu Pietrzykowskim.

Bokser Tadeusz Pietrzykowski trafił do obozu pierwszym transportem.  Otrzymał numer 77. materiały prasowe Bokser Tadeusz Pietrzykowski trafił do obozu pierwszym transportem. Otrzymał numer 77.

Pierwszy masowy transport więźniów przybył do obozu Auschwitz 14 czerwca 1940 roku. Dokładnie w 80. rocznicę tego wydarzenia miały miejsce premiery dwóch filmów dokumentalnych poświęconych historii więźniów obozu, które obecnie można obejrzeć w internecie.

„Pierwszy transport do Auschwitz. Post Scriptum” Piotra Litki opowiada o Polakach przewiezionych do obozu z więzienia w Tarnowie. Auschwitz zostało zbudowane dla Polaków i to przede wszystkim oni do połowy 1942 r. byli jego więźniami. – Byli to przeważnie ludzie młodzi (…), a także żołnierze, którzy usiłowali przedostać się na Węgry – mówi jeden z byłych więźniów. – „Nie przyjechaliście do sanatorium. Tu się żyje najdłużej trzy miesiące” – wspominają więźniowie przemówienie witającego ich lagerführera Karla Fritzscha. W filmie wykorzystano fragmenty relacji byłych więźniów, pochodzące z archiwum TVP Kraków, natomiast o początkowej fazie działania niemieckiego obozu Auschwitz opowiadają historycy Centrum Badań Muzeum.

Z kolei bohaterem dokumentu „Auschwitz, boks i chleb” Gabrieli Mruszczak jest Tadeusz Pietrzykowski – bokser, o którym przedwojenny „Przegląd Sportowy” napisał, że takie chuchro „może wrzepić takie cięgi, o jakich się wielu nie śniło!”. Trafił do obozu pierwszym transportem i otrzymał numer 77. Dokument Mruszczak to swoisty film w filmie, bo zdjęcia realizowano na planie powstającego właśnie filmu fabularnego „Mistrz”, którego bohaterem jest Pietrzykowski. Więźnia gra w nim Piotr Głowacki. – Sukcesy Pietrzykowskiego na obozowym ringu dla wielu współwięźniów były podporą podczas psychicznego załamania – wyjaśnia autorka dokumentu. – Walki ojca stały się dla wszystkich więźniów symbolem oporu i przetrwania – dodaje Eleonora Szafran, córka Pietrzykowskiego, która obserwuje na planie przygotowania realizacji sceny bokserskiego pojedynku ojca z niemieckim kapo. – Doczekać się filmu o własnym tacie to coś niezwykłego.

Eleonora Szafran opowiada również o mało znanym wątku działalności Pietrzykowskiego w obozowym ruchu oporu związanym z postacią Witolda Pileckiego, a także o spotkaniu ojca z o. Maksymilianem Kolbem.

Edward Kabiesz

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.