Grona gniewu

Edward Kabiesz

GN 30/2020 |

publikacja 23.07.2020 00:00

„Nędznicy” Ladja Ly burzą nadzieję na multikulturową harmonię we Francji.

Tytuł filmu nawiązuje do bohaterów powieści Hugo, ale jego bohaterami są współcześni mieszkańcy Montfermeil. M2 Films Tytuł filmu nawiązuje do bohaterów powieści Hugo, ale jego bohaterami są współcześni mieszkańcy Montfermeil.

Ten najgłośniejszy i zarazem najbardziej kasowy francuski film w ubiegłym roku miał pecha, bo nie doczekał się w Polsce premiery kinowej. Teraz można go obejrzeć na wielu naszych portalach VOD.

Film Ladja Ly wydaje się w sposób wiarygodny przedstawiać życie paryskiej dzielnicy zamieszkanej przez imigrantów. W filmie właściwie nie pojawia się żaden biały Francuz, wyjątkami są policjanci. Sytuacja w tej i innych dzielnicach, gdzie przytłaczającą większość stanowią przybysze z Afryki, była przedmiotem analizy socjologów, a film częściowo potwierdza ich wnioski. Bieda, brak integracji, powiększający się, chociaż z ograniczeniami, wpływ islamu i panoszące się gangi. Tu właściwie nie widać państwa, którego jedynymi reprezentantami są policjanci. To wszystko reżyser wychwycił doskonale, bo sam pochodzi z Montfermeil. Jest synem imigrantów z Mali. Od dzieciństwa interesował się filmem, już jako kilkunastolatek zaczął kręcić amatorskie filmy krótkometrażowe. Ze szczególnym zapałem dokumentował brutalne działania policji w Montfermeil. Mieszkańcy gminy informowali go, gdy tylko na tym terenie pojawiła się policja. W 2005 roku rejestrował m.in. wielodniowe zamieszki, jakie wybuchły po śmierci dwóch nastolatków. Zostali oni porażeni prądem, kiedy uciekając przed kontrolą policyjną, ukryli się w stacji transformatorowej na terenie podparyskiej gminy Clichy-sous-Bois. „Nędznicy”, filmowy debiut Ly nagrodzony w Cannes, był francuskim kandydatem do Oscara.

Trzech intruzów

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.