Niespieszna zaduma

GN 36/2020 |

publikacja 03.09.2020 00:00

Metropolita łódzki, licencjonowany przewodnik po Ziemi Świętej, zabiera czytelników w fascynującą podróż po ojczyźnie Jezusa. Skorzystają z niej zarówno ci, którzy nigdy tam nie byli, jak i ci, którzy byli niejeden raz.

Pielgrzymi z bp. Rysiem przed kaplicą Wniebowstąpienia  na Górze Oliwnej w Jerozolimie. joanna kojda /foto gość Pielgrzymi z bp. Rysiem przed kaplicą Wniebowstąpienia na Górze Oliwnej w Jerozolimie.

Arcybiskup Grzegorz Ryś już we wstępie zaznacza, że Ziemi Świętej nie zwiedza się w pośpiechu. „Lepiej jest zobaczyć mniej, ale niespiesznie” – przestrzega i radzi, by w każdym z odwiedzanych miejsc przeczytać odnoszący się do niego tekst z Pisma Świętego i „pobyć ze Słowem”.

Abp Grzegorz Ryś
Piąta Ewangelia
Rafael
Kraków 2020
ss. 240

Książka pełna jest głębokich rozważań nad przytaczanymi fragmentami Biblii, fotografii z opisywanych miejsc i ciekawostek, o których nie usłyszy się podczas samotnej wizyty, a nawet pielgrzymki. Ta druga często nastawiona jest na pokazanie pątnikom jak największej liczby miejsc, co jest zrozumiałe – dla niektórych jest to podróż życia, najczęściej jednorazowa. Wtedy jednak nie ma czasu na długie opowieści. Książka może być więc doskonałym uzupełnieniem wiedzy i inspiracją do refleksji nad wydarzeniami związanymi z odwiedzonymi miejscami (przy każdym zamieszczony jest odpowiedni tekst Pisma Świętego).

Ponieważ abp Ryś jest specjalistą w zakresie historii Kościoła, publikacja zawiera mnóstwo ciekawostek także z tej dziedziny. Można dowiedzieć się, że św. Hieronimowi towarzyszyły kobiety, dla których był kierownikiem duchowym. Utworzyli tam wspólnotę monastyczną, a klasztor był… mieszany. Ta praktyka w starożytności była normalna aż do ok. VI w., a w klasztorze mieszanym opatką zawsze była kobieta!

Fascynujące są m.in. historia powstania Składu Apostolskiego czy opowieść o tym, że w nazwie Wzgórze Czaszki (Golgota) chodzi o… czaszkę Adama. „Krew Jezusa spłynęła (…) na czaszkę Adama. To znaczy jest to moment odkupienia ludzkości. Krew Jezusa obmywa czaszkę ojca ludzkości” – tłumaczy abp Ryś. „Dlatego na starych krzyżach – teraz niestety coraz rzadziej – pod Jezusem zawsze jest ukazana czaszka. Ona nie jest po to, żeby komuś mówić memento mori, tylko to jest czaszka Adamowa”. Wstrząsające, prawda?

Barbara Jaworska

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.