Brewiarz Rilkego

Szymon Babuchowski

Nowy numer 50/2020 |

publikacja 10.12.2020 00:00

Dystansował się od chrześcijaństwa, a jednak wiersze Rainera Marii Rilkego nieustannie krążą wokół chrześcijańskich pojęć. Wiele z nich jest modlitwami.

Rainer Maria Rilke w swoim gabinecie. Zdjęcie wykonano w 1905 roku. Fine Art Images /east news Rainer Maria Rilke w swoim gabinecie. Zdjęcie wykonano w 1905 roku.

Na dźwięk nazwiska „Rilke” zawsze przychodzą mi do głowy pierwsze słowa wiersza Zbigniewa Herberta „Do Ryszarda Krynickiego – list”:

Niewiele zostanie Ryszardzie naprawdę niewiele z poezji tego szalonego wieku na pewno Rilke Eliot kilku innych dostojnych szamanów którzy znali sekret zaklinania słów formy odpornej na działanie czasu bez czego nie ma frazy godnej pamiętania a mowa jest jak piasek

Zwróćmy uwagę na tę szczególną hierarchię: Rilke, Eliot i „kilku innych” – niewymienionych nawet z nazwiska. Znaleźć się na szczycie zestawienia sporządzonego przez innego wybitnego poetę XX wieku wydaje się nobilitacją, certyfikatem jakości trudnym do podważenia. I rzeczywiście, w rozmaitych rankingach twórczości ubiegłego stulecia (a bywa, że i wszech czasów) nazwisko Rilkego zwykle się pojawia. Czy jednak za owym powszechnym uznaniem wielkości autora „Elegii duinejskich”, idzie powszechność odczytania jego twórczości? Wydaje się, że – zwłaszcza w Polsce – Rainer Maria Rilke pozostaje ciągle poetą mało czytanym. O ile twórczość drugiego z przywołanych w wierszu Herberta z nazwiska twórców, Eliota, wydaje się u nas dość mocno zgłębiona, a jej wpływu na polską literaturę nie sposób przecenić, o tyle większość Polaków miałaby zapewne problem z przytoczeniem nawet jednego tytułu wiersza Rilkego, nie mówiąc już o cytowaniu większych fragmentów. Poeta i tłumacz Artur Międzyrzecki tak kiedyś ujął ten fenomen: „Sława Rilkego jest u nas szczególna: wielka wśród poetów i krytyków, omija szersze grono czytelników poezji”.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.