Zakochani w Zakopanem

Szymon Babuchowski

GN 4/2021 |

publikacja 28.01.2021 00:00

„Zakopane, Zakopane – słońce, góry i górale” – śpiewał przed laty Sztywny Pal Azji. Teraz te same słowa stały się tytułem wystawy opiewającej fenomen najbardziej niezwykłego miasta na Podhalu.

„Zima” Rafała Malczewskiego. Obok Julia Materna, koordynator wystawy. „Zima” Rafała Malczewskiego. Obok Julia Materna, koordynator wystawy.
Henryk Przondziono /foto gość

Miejscowość, nazywana dziś zimową stolicą Polski, już w XIX wieku owiana była legendą. Apogeum popularności osiągnęła jednak w okresie międzywojennym, kiedy zjeżdżała tu niemal cała ówczesna elita kulturalno-polityczna. „(...) niezwykli ludzie, wielkie idee, szaleństwa, rozhukana moderna, emocje, ryzyko, zabawa, dobra kuchnia, dramaty, bankructwa, choroby, tęsknoty, skupienie, wystawy, twórczość, sport, wspinaczki – takie było Zakopane okresu międzywojnia. Nigdzie indziej na tak małej przestrzeni nie współistniało tak wielu artystów, pisarzy, uczonych, arystokratów, ludzi zamożnych, sportowców, polityków” – pisały o tym fenomenie Dorota Folga-Januszewska i Teresa Jabłońska. Ich słowa, cytowane w katalogu wystawy prezentowanej w warszawskim domu aukcyjnym Desa Unicum, dobrze oddają istotę tego, co działo się w tym mieście wiek temu. I choć ramy czasowe ekspozycji są znacznie szersze, bo obejmują właściwie cały wiek XX, to jednak pozwala ona poczuć atmosferę, która musiała towarzyszyć artystycznym „najazdom” na Zakopane w czasach jego największego rozkwitu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.