Recenzje

GN 5/2021 |

publikacja 04.02.2021 00:00

Zofia Kossak
Szukajcie 
przyjaciół. 
Laska Jakubowa
Fundacja Servire Veritati
Lublin 2020
ss. 228 Zofia Kossak Szukajcie przyjaciół. Laska Jakubowa Fundacja Servire Veritati Lublin 2020 ss. 228

KSIĄŻKI

Antidotum

Pandemia zmusiła nas do częściowego wycofania się z życia, jakie dotychczas wiedliśmy. Na szczęście antidotum na te ograniczenia staje się dobra lektura. Dlatego polecam, wydany z myślą o młodym czytelniku, opatrzony redakcją naukową i przypisami prof. Krystyny Heskiej-Kwaśniewicz, zbiór reportaży Zofii Kossak „Szukajcie przyjaciół. Laska Jakubowa”. W książce zawarte są leczniczo działające, kruszące słabość, ideały harcerskie oraz opowieści o podróży, skautingu, zlotach harcerskich w Holandii i na Węgrzech. A osłonowo działa talent pisarski autorki „Pożogi”. Zalecenie: pilna aplikacja!

Lucyna Sadzikowska

Młodzieńcze lata papieża

Autor tej książki, syn kolegi szkolnego Karola Wojtyły, postawił przed sobą ambitne zadanie, by w najdrobniejszych szczegółach poznać i przedstawić czytelnikom młodzieńczy etap biografii przyszłego papieża. Poświęcił tej pracy ponad czterdzieści lat życia, spędzając tysiące godzin w archiwach, bibliotekach i na rozmowach ze świadkami. Oprócz wielu ciekawych informacji biograficznych, jakie zawiera ta bogato ilustrowana pozycja, bardzo szeroko opisany został kontekst geograficzny i historyczny pierwszych lat życia świętego Polaka, m.in. historia ziemi wadowickiej i dzieje rodu Wojtyłów.

Szymon Babuchowski

PŁYTY

Sam

Dwa tysiące siedemset metrów kwadratowych powierzchni i tylko jeden facet z fortepianem. Wystarczy.

Tak, musiało mi to wystarczyć. Nick Cave przesunął, a później odwołał trasę koncertową po Europie. I zamiast spotkania twarzą w twarz w Wiedniu czy Gliwicach zostawił ten krążek. To najbardziej oszczędna, minimalistyczna i ascetyczna z jego płyt. Kompilacja aż 22 utworów w rodzaju „the best of”, wykonana bez zadziorności i pazura Bad Seeds, ale przy pastelowych pasażach fortepianu. Usłyszymy i deklamację, i sceniczny szept, i krzyk Australijczyka mającego drapieżne, punkowe korzenie. Po każdym przesłuchaniu album odkrywa przed nami nowe przestrzenie i barwy, a Cave balansuje między paraliżującym uczuciem rozpaczy a nadzieją, że śmierć nie jest ostatnim słowem. Choć utwory z ostatnich genialnych płyt „Skeleton Tree” i „Ghosteen” są w mniejszości, świetnie pokazują, jak długą i bolesną drogę muzycznego oczyszczenia przeszedł lider The Birthday Party.

Ponieważ koncert został zarejestrowany pod koniec pierwszej fali pandemii, Nick Cave siedział sam w gigantycznej pustej sali koncertowej. Ponieważ nie wyczyszczono tzw. brudów (stuknięć, szumów, szmerów i muzycznych niedociągnięć), mamy wrażenie, jakbyśmy byli 19 czerwca 2020 roku w londyńskiej hali Alexandra Palace i słuchali tego półtoragodzinnego recitalu na żywo. Cave kazał sfilmować ten koncert, a w listopadzie wyświetlały go kina całego świata.

Marcin Jakimowicz

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.