Przepraszamy za usterki

Edward Kabiesz

GN 7/2021 |

publikacja 18.02.2021 00:00

„Kobra” była widowiskiem, w którym najważniejsi byli aktorzy.

Edward Dziewoński, Wiesław Gołas, Irena Kwiatkowska i Halina Kowalska. Aktorstwo było najmocniejszą stroną „Kobry”. Zygmunt Januszewski /TVP/PAP Edward Dziewoński, Wiesław Gołas, Irena Kwiatkowska i Halina Kowalska. Aktorstwo było najmocniejszą stroną „Kobry”.

Widzowie pewnego razu nie doczekali się rozwiązania zagadki. Pod koniec jednego z wczesnych spektakli „Kobry” Andrzej Łapicki, jako inspektor milicji, miał wskazać przestępcę, na którego skierowana była kamera w studiu. Jednak widzowie nie zobaczyli mordercy. Okazało się, że na kamerę skoczył kot i skierował ją na podłogę. „Po spektaklu zdezorientowanym widzom tożsamość mordercy musiał ujawnić spiker Jan Suzin” – wspominała w programie „Niedziela z…” Barbara Borys-Damięcka, wówczas operator.

tajemnicza postać

Takich wpadek było więcej. Przedstawienia Teatru Telewizji, w tym Teatru Sensacji „Kobra”, nadawano początkowo na żywo. Pierwsze kryminalne widowisko na antenie telewizji miało premierę w poniedziałek 6 lutego 1956 r. Spektakl „Zatrute litery” według Agathy Christie w reżyserii Adama Hanuszkiewicza cieszył się takim powodzeniem, że w ramach Teatru Telewizji postanowiono stworzyć odrębny cykl kryminalny. We wrześniu 1956 r. widzowie z zapartym tchem śledzili emitowane 6-odcinkowe widowisko pod politycznie niepoprawnym dzisiaj tytułem „Było dziesięciu Murzynków” (tytuł zmieniono po latach na „I nie było już nikogo”) według powieści Agaty Christie. Telewizyjną adaptację z udziałem Haliny Mikołajskiej reżyserował Józef Słotwiński. Właściwie od tej pory rozpoczęła się kariera „Kobry”, która pojawiała się już regularnie w czwartkowe wieczory. Jeszcze do dzisiaj jej kapitalna czołówka z wijącym się wężem, który kpiarsko mruga do widza, i początkiem „Sekstetu na instrumenty dęte” Francisa Poulenca w tle wywiera wrażenie.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.