Recenzje

GN 9/2021 |

publikacja 04.03.2021 00:00

ks. Paweł Gołofit "W oczekiwaniu na przełom". SumusZielonka 2020ss. 196 ks. Paweł Gołofit "W oczekiwaniu na przełom". SumusZielonka 2020ss. 196

KSIĄŻKI

Doczekasz się!

Co zrobić, gdy czekasz i czekasz, a jedynym owocem, jaki widzisz, jest figa z makiem? Gdy wstukujesz w GPS punkt docelowy „Ziemia Święta”, a ten jako najkrótszą trasę wyświetla ci… 40 lat? Gdy twoje życie duchowe sparaliżowała nuda, nic się nie dzieje, jak w polskim filmie, i człowiek ma ochotę wyjść z kaplicy? Przeczytaj tę książkę! To szczera do bólu opowieść o tym, że życie to bieg na długim dystansie, a nie efektowny sprint. „Wielkim czekaniem czekałem na Pana” – wołał psalmista. Ksiądz Paweł Gołofit, pasterz wspólnoty Przyjaciele Oblubieńca, ewangelizator i lider zespołu Good God, doskonale wie, o czym mówił...

Marcin Jakimowicz

Strach się bać?

Lek na lęk. Temat ponadczasowy i zawsze aktualny, to jasne. Ale mam wrażenie, że ta książka nie mogła ukazać się w lepszym czasie. Podczas pandemii w wielu domach „trup wypadł z szafy”, a mnóstwo ludzi odkryło swą kruchość, słabość i bezbronność wobec natarczywych ataków lęku. Ilu z moich znajomych opowiadało mi o nocnych pobudkach, gdy ich głowę bombardują tysiące czarnych scenariuszy. Niemiecki teolog Johannes Hartl mawia, że „trzeba napluć lękowi w twarz”. Łatwo powiedzieć… Czy da się go oswoić, przeskoczyć, zagłaskać? Naprawdę trzeba się z nim zmierzyć? W tej konkretnej do bólu książce znajdziesz odpowiedź.

Marcin Jakimowicz

PŁYTY

Bliżej pianisty

Jeremiah Fraites dołączył do listy muzyków aktywnych w warunkach domowej izolacji. Współzałożyciel The Lumineers – folkowej grupy, która przy pomocy akustycznego instrumentarium potrafi rozbujać każdą publikę – od lat zbierał się w sobie, by wydać coś własnego. Zwłaszcza, że potrafi zagrać... prawie na wszystkim. W swoim domu w Denver siadał przy klawiaturze fortepianu, pianina, syntezatora, snując pełne uroku impresje. „Piano Piano” to gotowy materiał na dźwiękowe tło do filmu. Fraitesowi udało się osiągnąć to, co zaplanował w czasie nagrań. Słucham krążka we własnym domu, a jakbym siedział na krześle obok pianisty.

Piotr Sacha

Intrygująco

Jarosław Kisiński, lider Sztywnego Pala Azji, postanowił tym razem nagrać materiał pod innym szyldem. Do współpracy zaprosił drugiego z gitarzystów „Szpala” – Wojciecha Wołyniaka. Razem stworzyli album w nieco innym stylu niż ten, który kojarzymy z macierzystą grupą: bardziej oszczędny pod względem aranżacyjnym, z prostymi, ale poetyckimi, zahaczającymi o metafizykę tekstami. Coś z estetyki punkowej, coś z wrażliwości Leonarda Cohena. Z tego nieco dziwnego, na pozór, połączenia wyszła płyta intrygująca, a melodie mocno wchodzą w głowę.

Szymon Babuchowski

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.