publikacja 15.04.2021 00:00
Będąc kiedyś w Paryżu, trafiłam do restauracji serwującej ciemne naleśniki wypełnione różnego rodzaju nadzieniem. Były smaczne, chrupiące i wystarczyły dwie sztuki, aby delektować się bogactwem smaków w towarzystwie cydru.
istockphoto
Jak się później dowiedziałam, jest to tradycyjne danie kuchni bretońskiej, a naleśnikom zwanym galettes ciemny kolor i charakterystyczny smak nadaje mąka gryczana. Można je serwować na słono z szynką, serami i jajkiem lub na słodko z owocami czy konfiturami. Obie wersje są smaczne i warto ich spróbować przy okazji pobytu we Francji. Tymczasem można zrobić je samemu i zobaczyć, czy ta francuska odmiana naleśników będzie cieszyć się powodzeniem na naszych stołach.
Czas przygotowania: 45 min
Ilość: ok. 10–12 sztuk
Składniki:
Ciasto:
Nadzienie:
Na każdy naleśnik po:
Mąkę, jajko, wodę, tłuszcz i sól wymieszaj mikserem na gładką masę o konsystencji nieco rzadszej niż śmietana. Na rozgrzanej dużej patelni posmarowanej niewielką ilością tłuszczu smaż z obu stron jak najcieńsze naleśniki. Odkładaj je na talerz. Szynkę pokrój na tyle plastrów, ile masz naleśników. Ser zetrzyj na tarce o grubych oczkach, przygotuj jajka i poszatkowaną cebulkę dymkę lub szczypiorek. Każdy naleśnik ponownie wykładaj na rozgrzaną natłuszczoną (olejem, masłem lub smalcem) patelnię. Na naleśniku układaj szynkę, a potem ser, zostawiając na środku wolne miejsce. W nie wbij jajko, rozprowadź ostrożnie widelcem białko, a następnie zawiń do środka brzegi naleśnika, tak aby kształtem przypominał kwadrat z żółtkiem pośrodku. Smaż jeszcze chwilę pod przykryciem, tak aby białko się ścięło, a żółtko pozostało półpłynne. Dopraw świeżo zmielonym pieprzem, odrobiną soli lub słodkiej papryki, a przed podaniem posyp wszystko zielonym szczypiorkiem lub cebulą dymką.
Smacznego :)
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.