Zajrzeć pod maskę

Szymon Babuchowski

GN 17/2021 |

publikacja 29.04.2021 00:00

Twórczość Williama Szekspira nie porywałaby aż tak bardzo, gdyby zza przebogatej galerii typów ludzkich nie wyłaniała się czasem, choćby na moment, twarz autora – jego doświadczenie, uczucie, humor i głęboko filozoficzne spojrzenie na świat.

Zajrzeć pod maskę wikimedia commons

Kawka na wynos dzisiaj towarzyszy mi/ To cappuccino niesłodzone, będę fit/ Szekspirowski sznyt całe noce mi się śnił/ Gdzie Romeo był – śpiewa młoda piosenkarka Sanah w 2021 roku. Utwór raczej lekki, pozbawiony patosu, a jednak zastanawia fakt, że 405 lat po śmierci słynnego dramatopisarza i poety jego twórczość ciągle inspiruje – spleciona ze współczesnością (także popkulturą) tak, jakby była jej nieodłączną częścią. Na czym polega fenomen nieustającej aktualności dzieł Szekspira? Dlaczego ciągle mówimy frazami zapisanymi ponad cztery wieki temu?

Klisze i tropy

„Być albo nie być, oto jest pytanie”, „Romeo! Czemuż ty jesteś Romeo?”, „Zdaje mi się, że widzę... gdzie? Przed oczyma duszy mojej”, „To, co zwiemy różą, pod inną nazwą nie mniej by pachniało”, „Więcej jest rzeczy na ziemi i w niebie, niż się ich śniło waszym filozofom”, „Świat jest teatrem, aktorami ludzie”, „Mocniej cię kocham, choć na pozór słabiej”, „Choć to szaleństwo, lecz jest w nim metoda”, „Słowa, słowa, słowa”, „Reszta jest milczeniem”... To tylko niektóre cytaty z twórczości Szekspira, które wpłynęły na nasz codzienny język. Używamy ich, nie zawsze nawet zdając sobie sprawę z tego, jakie jest ich źródło. Ale właśnie żywotność tych fraz, ich ogromna nośność, możliwość funkcjonowania poza macierzystym kontekstem – są najlepszym dowodem geniuszu pisarza. Podobnie zresztą jak Szekspirowskie postaci, które urosły do rangi symboli. Mówimy: „Ale z ciebie Romeo” albo: „Hamletyzujesz” – i od razu wiadomo, o co chodzi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.