Stary, ale jary

Szymon Babuchowski

GN 17/2021 |

publikacja 29.04.2021 00:00

To jego iglicy uczepił się King Kong. Trudno w to uwierzyć, ale Empire State Building, jeden z najbardziej rozpoznawal­nych symboli USA, kończy właśnie 90 lat.

Empire State Building ma 391 metrów wysokości. Jego budowa trwała 410 dni. istockphoto Empire State Building ma 391 metrów wysokości. Jego budowa trwała 410 dni.

Był pierwszym budynkiem na świecie liczącym ponad sto pięter. Wybudowany w ciągu zaledwie 14 miesięcy, i to podczas wielkiego kryzysu, przez prawie 42 lata pozostawał najwyższym budynkiem w Nowym Jorku. A po zamachach terrorystycznych na World Trade Center stał się nim na nowo na kolejnych 13 lat. Zaliczany do siedmiu cudów współczesnego świata Empire State Building zachwyca do dziś.

Prezydent włączył światło

1 maja 1931 r. w oddalonym o ponad 370 kilometrów Białym Domu prezydent Herbert Hoover nacisnął guzik, którym włączył oświetlenie w nowo wybudowanym wieżowcu, dokonując w ten sposób jego symbolicznego otwarcia. Na ten moment czekało 350 gości, a wszystko działo się 45 dni przed planowanym wcześniej terminem. Tak narodził się budynek symbol, który nadal wzbudza podziw turystów przybywających do Nowego Jorku z całego świata.

Człowiekiem, który odpowiadał za wizję i budowę Empire State Building, był John Jakob Raskob – były dyrektor generalny General Motors, biznesmen przez całe życie mocno zaangażowany w działalność charytatywną, członek Zakonu Maltańskiego, wspierający finansowo rozmaite dzieła związane z Kościołem katolickim (za swoje zasługi na tym polu został nawet odznaczony Orderem Świętego Grzegorza Wielkiego przez papieża Piusa XI). To właśnie Raskob znalazł inwestorów, którzy w czasie wielkiego kryzysu gospodarczego byli skłonni wesprzeć tak szalone przedsięwzięcie. Rywalizował tym samym z Walterem Chryslerem, amerykańskim pionierem automobilizmu, który niemal równolegle tworzył nieopodal inny wieżowiec – Chrysler Building. Kwestię projektu Raskob powierzył firmie architektonicznej Shreve, Lamb and Harmon. Legenda mówi, że podczas jednej z narad biznesmen wziął do ręki duży ołówek, postawił go na niezatemperowanym końcu i zwrócił się do architekta Williama F. Lamba: „Bill, jak wysoki możesz go wznieść, żeby się nie przewrócił?”. Ostatecznie okazało się, że Empire State Building osiągnął wysokość 381 metrów. Niższy o 61 metrów Chrysler Building cieszył się mianem najwyższego budynku świata przez niespełna rok.

Dostępne jest 27% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.