W otchłań zła

Edward Kabiesz

GN 43/2021 |

publikacja 28.10.2021 00:00

Najnowszy miniserial Mike’a Flanagana reklamowany jest jako religijny, czy nawet katolicki horror.

Nocna msza, reż. Mike Flanagan, wyk.: Kate Siegel, Zach Gilford, Kristin Lehman, Samantha Sloyan, Igby Rigney, USA 2021. materiały dystrybutora filmu Nocna msza, reż. Mike Flanagan, wyk.: Kate Siegel, Zach Gilford, Kristin Lehman, Samantha Sloyan, Igby Rigney, USA 2021.

Historia rozgrywa się na odizolowanej od świata, żyjącej z rybołówstwa wysepce Crockett, której społeczność ledwo wiąże koniec z końcem po katastrofalnym wycieku ropy. Do tego miejsca powraca Riley Flyn, zwolniony warunkowo z więzienia po odsiedzeniu kary za spowodowanie wypadku samochodowego, w którym zginęła kobieta. Czeka na niego rodzina, której członkowie są katolikami nie tylko z nazwy. Na wyspę przybywa też młody kapłan, ks. Paul. Ma on zastąpić starego proboszcza, który znalazł się w szpitalu. Wkrótce po przybyciu księdza na wyspie dochodzi do dziwnych, niewytłumaczalnych wydarzeń, a także cudów. Wszystko to sprawia, że w czasie sprawowanych przez niego Mszy kościół pęka w szwach.

Najnowszy miniserial Mike’a Flanagana reklamowany jest jako religijny, czy nawet katolicki horror, chociaż bardziej pasowałoby do niego określenie dramat z elementami nadprzyrodzonymi. Tym bardziej że scen zaczerpniętych z horroru w większości odcinków nie jest dużo. Reżyser podejmuje temat wiary i życia po śmierci, poświęcając tym tematom wiele uwagi. O stosunku do religii świadczą również postawy bohaterów wobec rozgrywających się wydarzeń. Po obejrzeniu produkcji nie ma się wątpliwości, które podejście jest słuszne i cieszy się sympatią reżysera. Bohaterami najbardziej pozytywnymi są: ateista, który stracił wiarę w więzieniu, jego sympatia ze szkolnych lat uczęszczająca do kościoła, chociaż sceptyczka, oraz lekarka wierząca tylko w naukę. Nie można zapomnieć o szeryfie, wyznawcy islamu, który z tej racji narażony jest na szereg prześladowań ze strony rasistowskiego społeczeństwa. To oni zdolni są do największych poświęceń. Trudno natomiast powiedzieć coś dobrego o reszcie katolickiej społeczności, ślepo podążającej za swoimi duchowymi przywódcami w otchłań zła.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.