KSIĄŻKI

Komandos Matki Bożej

Życie jednego z najbardziej niezwykłych hierarchów kościelnych XX wieku to dobry materiał na film. Słowacki biskup Paweł Hnilica, wyświęcony w podziemiu we wrześniu 1950 r. na księdza, sakrę biskupią przyjął… trzy miesiące później. Zdemaskowany, musiał uciekać z komunistycznej Czechosłowacji, a potem przez kilka dekad doradzał kolejnym papieżom w sprawach Europy Środkowej. Nazywano go komandosem Matki Bożej Fatimskiej, bo był wielkim propagatorem Jej orędzia, które uważał za antidotum na truciznę komunizmu. Ciekawie napisana biografia pióra Tomasza Terlikowskiego przybliża tę fascynującą postać.

Szymon Babuchowski

Dokumenty zbrodni

Sprawa więźniów Sonderkommanda do dzisiaj budzi wiele kontrowersji. Monografia Igora Bartosika przedstawia jego dzieje od początku istnienia nie tylko na podstawie znanych już relacji ocalałych więźniów czy ich pisemnych notatek odnalezionych po wyzwoleniu. Autor opiera się także na zachowanych i poddanych wnikliwej analizie dokumentach, z których część znalazła się w książce. Prostuje też szereg nieścisłości związanych z funkcjonowaniem komanda, jak np. powszechne przekonanie, że więźniowie mogli w nim przeżyć kilka tygodni, a następnie byli zabijani jako świadkowie zbrodni.

Edward Kabiesz

PŁYTY

Petarda!

Pochodząca z muzykującej rodziny (jej wujek to słynny Chris Rea) brytyjska wokalistka to nowa twarz na rynku muzyki chrześcijan, jednak jej debiut uderza dojrzałością. „Redemption” to dawka nowoczesnego popu z ewangelicznym przesłaniem. Żywiołowe „Fire” czy „Freedom Reign” to prawdziwa muzyczna petarda, ale obdarzona mocnym głosem Cat Rea świetnie sprawdza się także w utworach delikatniejszych jak „Lost in Soho”, „Hide & Seek” czy „Scars”. Na co dzień daje świadectwo wyjścia z uzależnień na drogę wolności, którą daje Bóg. Jej poruszający album dostępny jest w całości m.in. w serwisie Spotify.

Szymon Babuchowski

Wspomnienia przed powrotem

Po kilkuletniej przerwie Ewa Bem powraca na scenę i zapowiada serię koncertów planowanych na 2022 rok. Preludium do tego powrotu, który bardzo cieszy, jest płyta „Live” z zapisem występu w Sali Koncertowej Polskiego Radia Wrocław w 2015 r. – ostatniego przed wspomnianą przerwą. Artystka, której zdarzało się flirtować z muzyką pop, na tej płycie jest znów u źródeł, czyli blisko jazzu, w którym czuje się najlepiej. Oprócz śpiewania własnych przebojów sięga też po utwory Marka Grechuty czy Skaldów, brawurowo interpretując klasykę polskiej piosenki.

Szymon Babuchowski