publikacja 09.06.2022 00:00
Niezliczone ilości kolorowych kamieni, z których sprawne dłonie młodych artystek układają misterne kompozycje. Tu można podglądać ich pracę i podziwiać efekty . Zapraszamy do Mosaic Centre w Jerychu.
ks. Rafał Bogacki /foto gość
Rinan Barham układa tessery, tworząc postać św. Józefa na mozaice przedstawiającej Boże narodzenie.
Geograficznie to właściwie początek Pustyni Judzkiej. W drodze do Mosaic Centre w Jerychu mijam katolicką parafię franciszkańską. Dźwięk przejeżdżających samochodów miesza się z głosami dzieci, które uczęszczają do prowadzonej przez nią szkoły. W oddali widać koptyjski kościół i grecki monaster. Większość mieszkańców jednego z najstarszych miast na świecie to muzułmanie. Za chwilę dotrę do miejsca, w którym od dwudziestu lat powstają prawdziwe dzieła sztuki złożone z drobnych kawałków różnobarwnych kamieni – mozaiki.
Wizjoner
Iyad Njoum związany jest z centrum od jego początków, czyli od 2002 roku, i wie o tym miejscu wszystko. – Palestyna jest krainą bez wielkich bogactw naturalnych. Nie mamy ani gazu, ani ropy. Wiedział o tym pracujący na pobliskim stanowisku archeologicznym franciszkanin o. Michele Piccirillo. Odkrywając mozaiki i inne fragmenty ruin pałacu Hisham, zaangażował do pracy sześciu mieszkańców Jerycha – zaczyna opowieść o historii Mosaic Centre.
Ojciec Piccirillo prowadził badania wokół Jerycha od 1975 roku. To właśnie wówczas, po ukończeniu studiów w Rzymie, dołączył do franciszkańskiej wspólnoty w Jerozolimie i rozpoczął trwającą kilkadziesiąt lat przygodę z Ziemią Świętą. Specjalizował się w archeologii i badaniu mozaik z okresu bizantyjskiego. Mimo wielu ciekawych odkryć nie chciał zatrzymywać się w świecie nauki. Jakby czuł, że ziemia, której ukryte pod powierzchnią tajemnice poznaje, daje dziś niewielkie możliwości spokojnego życia jej mieszkańcom. Ograniczony dostęp do wody, niewielkie opady deszczu, a także skomplikowana sytuacja polityczna i problemy z zatrudnieniem skutecznie utrudniały rozwój tego regionu. Odkrycie w ruinach pałacu dynastii Umajjadów jednych z największych na świecie mozaik wskazało nowe perspektywy. Ojciec Piccirillo wymyślił, jak to odkrycie wykorzystać dla dobra okolicznych mieszkańców. – W 2002 roku, wraz z Osamą Hamdanem, mieszkającym w Jerozolimie palestyńskim architektem, zorganizował trzyletnie szkolenie dla kilku młodych osób, które zamierzał zatrudnić przy pracach archeologicznych. Uczestniczący w kursie nauczyli się odsłaniania ukrytych w ziemi starożytnych mozaik oraz ich konserwacji – opowiada Iyad. – Obecnie Mozaic Centre zatrudnia dwadzieścia pięć osób, muzułmanów i chrześcijan, głównie kobiet, którym w tej części świata niełatwo znaleźć zatrudnienie – dodaje.
Skarby ukryte w ziemi
Ziemia w okolicach Jerycha, podobnie jak na całym Bliskim Wschodzie, kryje wiele tajemnic. W ruinach starożytnych miast można znaleźć wiele śladów przeszłości, pośród których mozaiki zajmują miejsce szczególne. Najstarsze odkryto ponad tysiąc kilometrów stąd, w starożytnym mieście Erek, położonym na lewym brzegu dolnego Eufratu. Według szacunków specjalistów odnalezione tam mozaiki pochodzą sprzed sześciu tysięcy lat i są najstarszymi kompozycjami z kolorowych kamieni, jakie znamy. Pokrywają filary i mury świątyni poświęconej czczonemu w tym miejscu bóstwu.
Mozaiki to jedna z najstarszych form kultury. Ważna, skoro wspominali o nich autorzy biblijnych ksiąg. Znajdujący się w Księdze Estery opis zamku w Suzie zawiera informacje o bogatym wystroju budowli: „Sofy złote i srebrne stały na posadzce z kamieni koloru szmaragdu, białego marmuru, masy perłowej i na mozaice” (Est 1,6).
W warsztacie mozaikowym w Jerychu takiego splendoru nie ma. Przepych i okazałość nie są znakami firmowymi tego miejsca. Tutaj najważniejsi są ludzie i ich praca nad wspólnym dziełem. Bo składanie kamieni w artystyczną kompozycję wymaga współpracy, a także dużej precyzji, wyobraźni i cierpliwości.
Jak powstaje mozaika?
Iyad lekko uderza młotkiem. Widać, że nie pierwszy raz przygotowuje tessery, niewielkie kostki, które w formie misternego wzoru zostaną ułożone na kartce lub innej powierzchni, do której będą przytwierdzone.
Kamienie o różnych barwach i odcieniach, z których wykonywane są mozaiki, pochodzą z terenów Autonomii Palestyńskiej, natomiast pasta szklana importowana jest z Włoch. Najpierw materiał zostaje pocięty na kilkunastocentymetrowe paski. Następnie trzeba je podzielić na niewielkie kwadratowe kostki. Robi się to za pomocą specjalnego dłuta i młotka lub maszynowo. Gdy potrzebny jest element o nietypowym kształcie, trzeba użyć szczypiec lub pilnika. Bez precyzji i cierpliwości nie może być mowy o wykończeniu dzieła.
Kolejne etapy są uzależnione od przyjętej techniki. Elementy mozaik można bowiem nakładać na szkic przygotowany na papierze, by następnie, po zaaplikowaniu warstwy kleju na wewnętrzną stronę mozaiki, przyłożyć płytkę i czekać na jego wyschnięcie. A można też układać elementy bezpośrednio na klej. Wymaga to nieco większej precyzji i doświadczenia, ponieważ już ułożonych elementów nie można przesuwać. Najczęściej ostatnim etapem pracy nad mozaiką jest wypełnienie gumą przestrzeni pomiędzy tesserami.
Wykonanie mozaiki może trwać od kilku dni do kilku tygodni – w zależności od wielkości, wybranej techniki i wzoru. Patrząc na mozaikę Matki Bożej Orędowniczki Ludu Bożego, znajdującą się przy wejściu do sekretariatu centrum, nietrudno odgadnąć, że ułożenie z małych elementów twarzy Maryi wymagało precyzji i finezji. Przy tworzeniu mozaik, podobnie jak w każdej innej sztuce, istotną rolę odgrywa inwencja twórcza artysty. Można ją dostrzec, oglądając małą mozaikę zainspirowaną graffiti znajdującym się na murze wokół Betlejem, przedstawiającą mężczyznę rzucającego bukietem kwiatów.
Tworzenie mozaik to sztuka inspirowana przeszłością i teraźniejszością. Niewiele tu miejsca na rutynę.
Dawne wzory w nowej formie
Nema i Rinan tylko na chwilę oderwały wzrok od kamieni rozłożonych na stole, nie chcąc przerywać swojej pracy. Nema pracuje tutaj od 2005 roku, natomiast Rinan dołączyła do ekipy dwa lata później. W warsztacie powstają nowe mozaiki, ale wiele wzorów zaczerpniętych jest ze starożytności. Kosz chlebów i dwie ryby przywodzą na myśl okolice Jeziora Galilejskiego i miejscowość Tabgha, miejsce kojarzone z rozmnożeniem chleba, którego dokonał Jezus. Z kolei potężna korona owocowego drzewa i znajdujące się pod nią zwierzęta to motyw zaczerpnięty z pałacu Hisham. Nieco bardziej złożonym wzorem jest najstarsza mapa Jerozolimy. Pochodzi z posadzki kościoła w Madabie, miasta po drugiej stronie Jordanu. Stosunkowo często mozaika ta zamawiana jest do prywatnych domów lub obiektów użyteczności publicznej. Najwięcej zamówień pochodzi z Włoch, ale mozaiki z Jerycha spotkać można również w polskich parafiach, są też popularne wśród prywatnych odbiorców z Belgii i Holandii.
Specjaliści z Jerycha zajmują się także odnawianiem starych mozaik, np. w bazylice Grobu Pańskiego, w kościele św. Piotra in Gallicantu, w tzw. domu św. Piotra w Kafarnaum, w bazylice Zwiastowania w Nazarecie, a także w ruinach twierdzy krzyżowców w Hebronie, na Starym Mieście w Jerozolimie oraz na pochodzącym z okresu II wojny światowej cmentarzu angielskim w północnej części świętego miasta.
Jak w mozaice…
Słońce wdziera się do warsztatu przez nowoczesne ściany wykonane ze szkła. Na tarasie sąsiadującego z warsztatem domu pojawia się kobieta. Chwilę wcześniej Palestyńczyk opowiadał o relacjach z sąsiadami. – Gdy budowaliśmy nasz warsztat, planowaliśmy postawić wyższy mur, ale mieszkająca w tym domu chrześcijańska rodzina poprosiła, by nie odgradzać tych dwóch miejsc – wspomina. Czy trzeba mówić więcej o otwartości i klimacie tego miejsca, które powstało dzięki inspiracji pochodzącej z archeologicznych wykopalisk i odwadze wprowadzenia w życie niebanalnych pomysłów?…
Połączenie przeszłości i teraźniejszości, perspektyw na przyszłość i międzynarodowej współpracy. Ochrona dziedzictwa kulturowego i jego promocja. Jak na mozaice, na której wiele barw i kształtów łączy się w spójną kompozycję. •
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.