publikacja 23.06.2022 00:00
Dominującym wątkiem w pisarstwie ks. Jerzego Szymika jest zmaganie się o wiarę w świecie dominującej i „oczywistej” niewiary.
Roman Koszowski /Foto Gość
ks. Jerzy Szymik
Veni, Sancte Spiritus
t. 1–3
Księgarnia św. Jacka
Katowice 2022
Wytrwałe stawanie po stronie Boga i walka o dusze zagubione w chaosie ponowoczesności. Ksiądz Szymik jest świadomy, że dzisiejsza kultura jest dla wiary toksyczna, a rzeczywistość trzeciej dekady XXI wieku okazała się o wiele trudniejsza, niż wyobrażaliśmy to sobie w czasach pontyfikatu Jana Pawła II. Teksty poety są erudycyjne, ale na najgłębszym poziomie jest to głos duszpasterza wierzącego Bogu pokornie i ufnie oraz kochającego do bólu Kościół i ludzi.
Jak pisze sam autor, trylogia ta ma być „modlitwą do Ducha Świętego i o Ducha Świętego”. Stąd tytuł „Veni, Sancte Spiritus”. Pierwszy tom, zatytułowany „Życie z Ewangelii”, to prawie 250 komentarzy do liturgicznych fragmentów Ewangelii. Każdy z nich jest krótki, nieco dłuższy od tweeta. Taka forma zmusza do kondensacji słowa bliskiej poezji, więc poeta i teolog czuje się w niej znakomicie. To jak krótkie kazania do liturgii w tygodniu, błysk światła zmuszający do refleksji, rachunku sumienia albo do zachwytu prawdą Bożą. Drugi tom, „Światło z teologii”, to zbiór tekstów teologicznych z lat 2017–2022. Autor drąży w nich swoje ulubione tematy: specyfika teologii jako nauki, nauczanie Benedykta XVI, pogranicze wiary i literatury, wreszcie próba teologicznego odczytania współczesności i problemów dzisiejszego Kościoła. „Moc ze Słowa”, ostatni z tomów, zawiera 67 felietonów publikowanych na łamach „Gościa” przez ostatnich pięć lat. Odkrywamy w nich nieco inne oblicze ks. Jerzego Szymika. Autor pisze: „rzucam się do gardła złu – we mnie i w moim świecie”. W obliczu zła nie można bowiem milczeć, zasłaniając się Bożym miłosierdziem. Obowiązkiem pasterza jest chronić owce przed wilkami. Ksiądz Szymik, broniąc bezbronnych, strzela celnie jak Dawid z procy do Goliata.
Trzy tomy, a w nich słowa kaznodziei, teologa, felietonisty niosące pociechę i broniące człowieka przed największym nieszczęściem – utratą Boga. Pisarstwo ks. Szymika przywraca sens, kieruje ku dobru, pociąga pięknem słowa.
ks. Tomasz Jaklewicz
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.