Tarnów. Sercem malowane

Grzegorz Brożek

publikacja 29.06.2022 10:50

W tym roku dla seniorów wspólnym tematem prac na szkle malowanych były postacie świętych patronów.

Tarnów. Sercem malowane Grzegorz Brożek /Foto Gość Ikony, malarstwo na szkle, tegoroczne prace członków Twórczego Klubu Seniora.

W kościele pw. św. Maksymiliana w Tarnowie poświęcono artystyczny plon rocznej pracy członków działającego przy parafii Twórczego Klubu Seniora.

Przed ołtarzem złożono ponad blisko 80 wykonanych w ostatnim czasie obrazów. W tym wiele ikon. 

- Zasadniczym tematem naszej pracy w tym roku byli nasi święci patronowie. Są to obrazy malowane na szkle. Dlatego w centralnym miejscu mamy tych 19 prac dotyczących tego tematu, ale nasi członkowie, którzy są w wieku od 60 do ponad 80 lat tak rozsmakowali się w twórczości artystycznej, że malują już nie tylko na zajęciach, ale także w czasie wolnym, w domu, i dlatego mamy 55 innych prac, w znakomitej większości ikon, ale też obrazów świętych wykonanych w technikach tradycyjnych - pokazuje Andrzej Trybulski, szef Twórczego Klubu Seniora.

Klub działa przy parafii od 2014 roku. Każdego roku pod koniec czerwca poświęcany jest plon artystycznej pracy seniorów. - Błogosławimy obrazy z wizerunkami świętych i przenosimy je w wymiar duchowy, bo stają się nie tylko artystycznym owocem pracy, ale również inspiracją do refleksji, a także modlitwy. Przenosimy je zatem w wymiar kultyczny. Przez błogosławieństwo obrazy nie otrzymują od Boga specjalnej mocy, ale stają się znakiem, który kieruje myśli i serca ku Bogu - mówi ks. dr Grzegorz Rzeźwicki.

 Andrzej Trybulski przekonuje, że praca nad obrazami jest zarazem pracą nad sobą samym. - Chodzi tu nie tylko o umiejętności, warsztat, ale też o aspekt rozwoju duchowego. Trzeba poczytać o swoim patronie, poznać go lepiej, może ściślej się z nim zaprzyjaźnić, potem poszukać ikonografii, malując zastanowić się nad każdą kreską. Jedna pani dziś pytała mnie czy to jest sercem malowane, i nie pomyliła się. W czasie, kiedy wielu może, po zakończeniu aktywności zawodowej, myśli o tym, żeby swoje życie powoli zwijać, to my je na różne sposoby cały czas rozwijamy - mówi Andrzej Trybulski.

Wystawę prac można do końca lipca oglądać w dolnym kościele świątyni pw. św. Maksymiliana w Tarnowie.