publikacja 13.04.2023 00:00
Z gór widać bowiem lepiej i zawsze trzeba równać ku górze – nigdy w dół – te słowa mocno wybrzmiewają w „Oratorium Bachledowiańskim”, przypominając o przebóstwieniu całej górskiej przestrzeni, która każe odrywać wzrok od tego, co niskie, i wznosić ku temu, co wysokie i szczytne.
Zofia Truty, Bartłomiej Gliniak
RÓWNOJ KU GÓRZE.
ORATORIUM
BACHLEDOWIAŃSKIE
NetSoftware
2022
Z Bachledówki, niezwykłego miejsca w przestrzeni Podhala, widać rozległe górskie pejzaże, całą panoramę Tatr polskich i słowackich, szczyty Pienin, Gorce z Turbaczem i Babią Górę. Znajdują się tam klasztor ojców paulinów i sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej. W tym właśnie miejscu w latach 1967–1973 bywał prymas Stefan Wyszyński w willi Tebaida. Także kard. Karol Wojtyła odprawiał tam swoje rekolekcje.
Do tych wydarzeń nawiązują poetyckie teksty Zofii Truty z Czerwiennego, pamiętającej dobrze księdza prymasa, wyraźnie zainspirowanej jego nauczaniem i trafnie wykorzystującej cytaty z jego tekstów. Pięknie współbrzmi z nimi muzyka Bartłomieja Gliniaka, w której słychać poszum halnego wiatru i zapach nagrzanej słońcem kosówki. Słowa i melodie wzbogacają się wzajemnie, tworząc niezwykły nastrój. I tak jak w libretcie przeplata się język literacki z góralską gwarą, tak wzniosłe nuty muzyki klasycznej przeplatają się z muzyką regionu. Dialogują ze sobą zespoły z Czarnego Dunajca oraz Chór Akademicki Uniwersytetu Jagiellońskiego, Chór Gregoriański Wyższego Seminarium Duchownego Ojców Paulinów na Skałce i orkiestra Akademii Beethovenowskiej. Muzyka brzmi potężnie, przejmująco, a gdy trzeba, wydobywa czysty liryzm przesłania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.