Jak obolały diabeł wrócił do piekła

Anna Szadkowska

Gość Gliwicki 32/2023 |

publikacja 10.08.2023 00:00

Legenda opowiada o kowalu, który przechytrzył czarta.

Kościół św. Mikołaja w Świbiu. Archiwum Diecezji Gliwickiej Kościół św. Mikołaja w Świbiu.

Historia miała wydarzyć się w Świbiu dwa lub trzy wieki temu, gdy w dorzeczu Kłodnicy zaczęli osiedlać się Niemcy. Nie uszło to uwagi Lucyfera. Spostrzegł, że wydajność jego podwładnych spada wskutek trudności językowych. Książę ciemności postanowił zatem posłać tam z misją specjalną diabła, który słynął w piekle z doskonałej znajomości niemieckiego.

Nieudany początek…

Dumny z wyróżnienia czart błyskawicznie ruszył do pracy. Zmaterializował się w lesie koło Świbia, przybierając postać eleganckiego Bawarczyka. Zapadał już zmrok, gdy dochodził do wioski. Spodziewał się zastać tam Niemców, o których mówił Lucyfer, i snuł plany, jak zacząć swą diabelską misję. Pogrążony w myślach, nagle potknął się i skręcił nogę. Kulejąc, dowlókł się jakoś do pierwszej chałupy na skraju miejscowości.

Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.