publikacja 19.10.2023 00:00
– Najważniejsze zadanie Kościoła polega na tym, żeby nauczać z mocą i jasno. Jeśli Kościół mu nie sprosta, skazuje wiernych na niepewność, zagubienie i błędy – mówi ceniony biblista ks. prof. Waldemar Chrostowski.
Ks. prof. Waldemar Chrostowski, Tomasz Rowiński Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie FrondaWarszawa 2022 ss. 456
To czwarta część bestsellerowej serii. Wcześniej ukazały się trzy tomy obszernego wywiadu rzeki, który przeprowadzali z księdzem profesorem publicyści Grzegorz Górny i Rafał Tichy: „Bóg, Biblia, Mesjasz”, „Kościół, Żydzi, Polska” oraz „Prawda, Chrystus, judaizm”. Autor ponad 3 tys. publikacji dotyczących m.in. relacji Kościoła z Żydami i judaizmem (pierwszy polski laureat Nagrody Ratzingera) powraca tym razem w rozmowie z historykiem idei.
Książka wywołuje do tablicy uczniów Chrystusa. Pokazuje, że wiara nie jest światopoglądem. Stawia pytania: czym jest prawda w religii? Co to znaczy, że tworzymy chrześcijaństwo „rozmyte”, w którym wszystko wolno, i jaką rolę odgrywają tu media przenoszące do religii opinie świata? Jaka powinna być moja relacja do tych, którzy twierdzą, że nie wierzą?
„Niepoprawna politycznie” rozmowa w wielu miejscach może zaskoczyć. Prowokuje nas do konfrontacji z samymi sobą, postawienia pytania: dlaczego jestem chrześcijaninem. Ksiądz Chrostowski wskazuje, na czym polega pokusa „urynkowionej teologii”, Kościół „rozgadany i rozdygotany” (dyskusjonizm, dialogizm, centralny problem wiary – relatywizm). Przekonuje, że trzeba mówić tak, jak wskazał Chrystus: „Tak, tak; nie, nie” (Mt 5,37). Potrzebny jest więc jasny, mocny głos świadków.
To ważne wypowiedzi na temat wiary, przyszłości Kościoła, duchowości, relacji z judaizmem, granic dialogu chrześcijańskiego, wyzwań synodalności. Wreszcie tego, jak czytać Pismo Święte. „Nie może być tak, że chrześcijanie tracą pewność wiary, a niewierzący obnoszą się ze swoją niewiarą” – przestrzega przepytywany. Przenikliwe, aktualne diagnozy dotyczą przemian po wiośnie 2020 roku – „wiary po pandemii”. Gasną nasze światła? Jesteśmy solą ziemi? Czy solą w oku – tego świata?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.