"Ewa" w kinach

PAP |

publikacja 22.09.2011 07:40

Jak żyć normalnie w nienormalnych warunkach? Poruszająca historia rodziny ze Śląska trafia w piątek na nasze ekrany.

"Ewa" w kinach mat. prasowy W filmie przedstawiono kilka tygodni z życia śląskiej rodziny z biednej dzielnicy robotniczej. Ojciec traci pracę w kopalni, gdzie spędził wiele lat. Rozpoczyna się proces destabilizacji rodziny. Kobieta zatrudnia się jako sprzątaczka w agencji towarzyskiej

"Ewa", wyreżyserowana wspólnie przez Ingmara Villqista i Adama Sikorę, to opowieść "o silnych relacjach emocjonalnych między kobietą i mężczyzną, którzy muszą żyć normalnie w nienormalnych warunkach".

W filmie przedstawiono kilka tygodni z życia śląskiej rodziny z biednej dzielnicy robotniczej. Ojciec traci pracę w kopalni, gdzie spędził wiele lat. Rozpoczyna się proces destabilizacji rodziny. Kobieta zatrudnia się jako sprzątaczka w agencji towarzyskiej - idzie do tej pracy tak, jak poszłaby do każdej innej, "bo trzeba pracować, płacić rachunki, kształcić dzieci, jeść, troszczyć się o starszych i chorych rodziców". Bohaterka nie wartościuje pracy dla agencji w kategoriach moralnych. Jej mąż nie pochwala wprawdzie takiego wyboru miejsca zarabiania pieniędzy, lecz godzi się z nim, ponieważ "żadna praca nie hańbi".

"Takie miejsca, jak agencja towarzyska mają siłę wiru wciągającego w obszar zła. Kolejne przypadki, okoliczności, długi, komornicy powodują, że wbrew sobie, kalecząc się, kobieta godzi się na kilka epizodów pracy w agencji w zupełnie innym charakterze niż sprzątaczka. I, jak zawsze, prawda wychodzi na jaw. Mąż dowiaduje się ostatni - cała dzielnica już o tym wie, widzi, mówi, patrzy. Zbiorowość odrzuca kobietę ze swojej grupy" - opisuje fabułę filmu Ingmar Villqist.

Kobieta - w imię walki o rodzinę, dzieci - przekracza moralne tabu i oddaje się innym za pieniądze. Mąż musi w tej sytuacji podjąć decyzję: co dalej. Jak podkreślają twórcy filmu, jest on przede wszystkim opowieścią o "prawdziwej miłości, tak prawdziwej, że trudno w nią uwierzyć".

W obsadzie "Ewy" są m.in.: Barbara Lubos-Święs, Andrzej Mastalerz, Anna Guzik, Aleksandra Popławska i Robert Talarczyk.

Ingmar Villqist (ur. 1960 w Chorzowie) to polski dramatopisarz, historyk sztuki i reżyser teatralny. W jego twórczości krytycy odnajdują duchowe pokrewieństwo z Henrykiem Ibsenem, Augustem Strindbergiem i Ingmarem Bergmanem. Pierwsze prapremiery dramatów Villqista, w reżyserii autora, odbyły się w założonym przez niego chorzowskim Teatrze Kriket (była to m.in. "Noc Helvera" z 1999 r.). Artysta reżyserował swoje sztuki również na innych polskich scenach; zrealizował np. "Beztlenowce" w Teatrze Rozmaitości w Warszawie (2001). W 2005 r. Villqist został uhonorowany statuą Orła Śląskiego za wkład w polską kulturę narodową.

Adam Sikora (ur. 1960 w Mikołowie), ceniony operator, jest autorem zdjęć m.in. do filmów: Jerzego Skolimowskiego "Cztery noce z Anną" i "Essential Killing", Lecha Majewskiego - "Angelus", "Wojaczek", "Pokój saren" oraz Piotra Dumały - "Las".

W 2010 r. Villqist i Sikora zdobyli za film "Ewa" nagrodę za najlepszy debiut w konkursie Nowe Kino Polskie na 10. festiwalu Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu.

TAGI: