• Nikczemnik
    18.08.2011 13:09
    Chyba zrobię tak: pójdę na mecz i wrzucę godło państwowe do pisuaru. Kto chce, będzie mógł sobie ulżyć. I powiem, że to "swoistą forma sztuki", zgodna z poetyką mojego serca i kierowana do "określonej i hermetycznej publiczności" (kiboli). Ciekawe co powie sąd?

    A może powinienem powiedzieć, że Krzysztof Więckowski to (...)? Ostatecznie portal wiara też jest dla hermetycznej publiczności, a wyzywanie ludzi od najgorszych jest formą mojego artystycznego wyrazu?

  • Natalia
    18.08.2011 13:56
    Zachowanie Darskiego zdecydowanie obraza moje uczucia religijne. Co na to sad?? Mnie nie interesuje ze on jest artysta. Niech publicznie przeprosi Polakow chrzescijan, ktorzy stanowia wiekszosc w Polsce. Sad mowi, ze on dzialal niejawnie dla hermetycznego, zamknietego srodowiska. To znaczy, ze z dala, jak nie kazdy widzi, mozna robic zle rzeczy i jest sie usprawiedliwionym??
  • W. Jaroszewicz
    18.08.2011 14:58
    Byłem obecny podczas ogłaszania wyroku. Sędzia w uzasadnieniu wykazał się totalnym pomieszaniem pojęć. Pomieszał krytykę i prawem do wolności wypowiedzi z obrażaniem czci drugiej osoby. Dla sędziego Biblia była tylko przedmiotem /sic!/ religijnym a według niego przepis prawa karnego nie dotyczy przedmiotów. Już to jest kuriozalne. Całe uzasadnienie było kuriozalne i myślę, że nadaje się do publikacji jako przykład jak wykształconych mamy sędziów. Poplątał dokładnie wszystko. Najciekawsze były rozmowy w kuluarach. Kiedy zapytałem zwolennika Palikota co zrobiłby gdyby ktoś wyraził podobnie jak Nergal o Biblii, o jego jego matce, co by zrobił- odpowiedział krótko- dałby w mordę! I w ten sposób dotarliślmy do sedna.....wiedział co to są uczucia! dowiedział się, że podobne czucia mają katolicy, żydzi i muzułmanie oraz to,że poniżanie słów Boga może odnieść takie same odczucia. Oczywiście problemem jest jak z tą prawdą dotrzeć do świadomości. Muzułmanie robią to w sposób skuteczny, oczywiście nie akceptowalny..... ale przy takich sądach wiedzą, że nie wygrają ze swawolą.
  • W. Jaroszewicz
    18.08.2011 14:58
    Byłem obecny podczas ogłaszania wyroku. Sędzia w uzasadnieniu wykazał się totalnym pomieszaniem pojęć. Pomieszał krytykę i prawem do wolności wypowiedzi z obrażaniem czci drugiej osoby. Dla sędziego Biblia była tylko przedmiotem /sic!/ religijnym a według niego przepis prawa karnego nie dotyczy przedmiotów. Już to jest kuriozalne. Całe uzasadnienie było kuriozalne i myślę, że nadaje się do publikacji jako przykład jak wykształconych mamy sędziów. Poplątał dokładnie wszystko. Najciekawsze były rozmowy w kuluarach. Kiedy zapytałem zwolennika Palikota co zrobiłby gdyby ktoś wyraził podobnie jak Nergal o Biblii, o jego jego matce, co by zrobił- odpowiedział krótko- dałby w mordę! I w ten sposób dotarliślmy do sedna.....wiedział co to są uczucia! dowiedział się, że podobne czucia mają katolicy, żydzi i muzułmanie oraz to,że poniżanie słów Boga może odnieść takie same odczucia. Oczywiście problemem jest jak z tą prawdą dotrzeć do świadomości. Muzułmanie robią to w sposób skuteczny, oczywiście nie akceptowalny..... ale przy takich sądach wiedzą, że nie wygrają ze swawolą.
  • nawrócona
    19.08.2011 07:44
    Wydaje się ze powinniśmy jakiś protest zrobić , słyszałam , że ten człowiek ma być jurorem w TVP w jakimś programie muzycznym , za pieniądze polskich chrześcijan , którzy płacą amonament TVP ! To sie nie gozi!!!!!!!!!!!!!
  • ef
    19.08.2011 11:03
    A nie pomysleliscie, ze gdyby skazano nergala, jakiś wariat mógłby zakazać grania na scenie "Dziadów" ("Nie wierzę, że nam sprzyja Jezus Maryja) "Kordiana" (scena z papieżem i papugą) , że o sztuce wg "mistrza i małgorzaty" , nie wspomne?

    Pozatym uważam, ze paragraf o obrazie uczuć religijnych to bubel prawny. Każdy ma prawo krytykować dowolną religię. Inaczej teoretycznie papież Benedykt XVI powinien trafić za kraty za to ze jeszcze będąc kardynałem nazwał buddyzm "religijnym autoerotyzmem", albo dowolnego chrzescijanina możana by skazać za odczytanie fragmentu listów św Pawła, gdzie pisze on negatywnie o poganach, na wniosek np tej http://www.hellenion.org/ organizacji. Nie wolno tylko pomawiać konkretnych osób, ale to nie "obraza uczuć religijnych" a "naruszenie dóbr osobistych"
  • ef
    19.08.2011 12:30
    I jeszcze jedno: Nergal spalił Biblie na zamkniętej imprezie, a Nowak widział PIRACKIE nagranie koncertu. Czy jak ktoś spali biblie u siebie w domu to należy go ścigac na wniosek sąsiada, który podgladał przez dziurkę od klucza?

    A czy wypowidajacych się w tym wątku należy skazać ? http://wielodzietni.org/comments.php?DiscussionID=9305 Zwłaszcza, że rozmawiają na otwartym forum dyskusyjnym o niszczeniu przedmiotów kultu innych religii,
  • Isabell
    28.08.2011 13:30
    Mnie bardziej niż zachowanie Nergala i decyzja sądu (ani Nergal, ani tym bardziej sąd nie reprezentują chrześcijan) niepokoją "bezpośredni uczestnicy koncertu, którzy zeznawali w procesie jako świadkowie, deklarujący wiarę chrześcijańską, przyznawali, że zachowanie oskarżonego nie obraziło wówczas ich uczuć"

    NIE OBRAZIŁO? Nie wyobrażam sobie jak można uważać się za chrześcijanina - osobę, która wierzy, że Pismo Św. jest niczym sakrament - widzialnym znakiem obecności Boga, jego żywym, działającym, uzdrawiającym słowem i jednocześnie nie być urażonym tym, gdy ktoś nazywa je kłamliwą księgą i niszczy na naszych oczach robiąc z tego zabawę dla fanów...

    To tak jakby ktoś podpalił na koncercie flagę Polski, powiedział, że wszystkie ofiary wojen i powstań Polski były interesownymi hipokrytami, a mnie jako polskiej patriotki, by to nie uraziło.

    Nergal wyraźnie określił swój stosunek do wiary, tu sytuacja jest jasna, niepokoi mnie niezdecydowanie i płytkość myślenia polskich chrześcijan...
    • ludek
      14.09.2011 13:19
      Zgadzam się z Tobą całkowicie. Niestety wielu tak płytko myśli i tak płytko wierzy. Widać to po czynach i słowach. A i niektóre komentarze na tym forum sporo mówią i pokazują pewien obraz. Wiara a wiara...
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości