Smutne jest to, że dopiero teraz się za niego wzięto..niestety..A to, że w ogóle w umyśle człowieka pojawiła się myśl żeby kazirodztwo uprawomocnić, pokazuje W OGÓLE upadek ludzkości w obecnych czasach..
To nie jest dobre, żeby wyrzucać z komisji etyki za kontrowersyjne wypowiedzi. Hartman nie pochwalał kazirodztwa, tylko postawił pytanie, czy należy je penalizować w przypadku stosunków między rodzeństwem przyrodnim.
Bo teraz jest taka moda, żeby podważać wszystko. Nie nazywać po imieniu, zaprzeczać istnieniu, robić wszystko na opak, nie dziewczyna lecz chłopak... ;) Świat zwariował, bo bez Boga się wariuje...
Świat zwariował, bo bez Boga się wariuje...
Nich wyjedzie i błyśnie gdzieś poza tym krajem, który go nie chce.