• Barney
    20.09.2016 13:46
    Z mailami akurat nie było (i nie jest) tak źle, to SMS-y i "wpisy" na FB/Twitterze/itd dokonały drastycznej redukcji w zakresie komunikacji "tekstowej". Sporym problemem w ciągu ostatnich kilku lat okazała się raczej 'centralizacja" internetu (nie tylko tego polskojęzycznego zresztą) wokół niektórych serwisów i usług. Jakieś 8-10 lat temu standardem było posiadanie konta na polskim grono.net (nie pomnę, czy facebook wtedy już istniał czy nie, ale IMO dobrze było, że powstał jakiś lokalny serwis) oraz konta/kont na ulubiony forum(forach) tematycznym. Grono padło już lata temu, większośc for po prostu wymarła (w pierwszej kolejności te, na których można bylo prowadzić naprawdę ciekawe dyskusje), a prawie wszyscy zaczęli migrować na "fejsbuka" (ja trzymam się póki co z daleka od tego serwisu), gdzie porozumiewanie się ogracznia się coraz bardziej do zdawkowych wpisów i zasypywania zdjęciami.. Z kolei z dawnego urozmaicenia wyszukiwarek internetowych i katalogów stron (taka była pierwotna rola choćby Wirtualnej Polski) nie zostało dziś wiele, bo Google po prostu dominuje i nie wygląda na to, żeby ktoś miał mu zagrozić.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości