• owieczka_
    27.08.2016 22:32
    Joseph Ratzinger napisał do Gabriele Kuby 7 marca 2003 roku:

    „Dobrze, że wyjaśnia pani sprawę Harry'ego Pottera, ponieważ jest to subtelne uwiedzenie, które oddziałuje niepostrzeżenie, a przez to głęboko, i rozkłada chrześcijaństwo w duszy człowieka, zanim mogło ono w ogóle wyrosnąć”.
  • Gość
    28.08.2016 19:44
    Czasami nie rozumiem Gościa Niedzielnego, bardzo tendencyjny i prymitywny artykuł. Na szczęście większe autorytety niż redaktorzy wypowiadają się na temat tej książki (negatywnie).
  • Magda
    07.09.2016 13:43
    Przeczytałam cały ten artykuł z niedowierzaniem :o( najwyraźniej owo "subtelne uwiedzenie", o którym mówił Papież Benedykt dotknęło również duszy Pana Redaktora... Szkoda, bo tego typu artykuły sieją tylko niepotrzebne zamieszanie, w kwestiach, które powinny być oceniane jednoznacznie... Apostoł poucza nas "unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła". Ta wytyczna wydaje się jasna. Nie mamy oceniać, czy coś jest bardziej, czy mniej złe. Mamy oceniać, czy coś jest dla nas, naszych dzieci, naszego rozwoju dobre. Jeśli coś nie przynosi mi korzyści, nie jest dobre dla mojej duszy, choćby było nawet na pozór neutralne, nie wchodzę w to. I tyle.
  • Gość
    24.09.2016 01:37
    Jest dla mnie wielkim zaskoczeniem, że artykuł na takim poziomie ukazał się na łamach 'Gościa Niedzielnego'. Stawianie się w roli autorytetu, który ma prawo ocenić i zawyrokować po której stronie jest prawda całkowicie nie pasuje do formatu tego tygodnika. Stwierdzenia typu: 'znam osoby, które przeczytały ją (książkę) kilka razy i nie są opętane' wskazuje na całkowity brak wiedzy autora artykułu na temat dynamiki świata duchowego i tego w jaki sposób Szatan może mieć wpływ na człowieka. Jest wiele osób, które 'założyły rodziny, chodzą do kościoła i są dobrymi wrażliwymi ludźmi', ale które nawet nie są świadome, że w którymś momencie swojego życia w jakiś sposób otworzyły drzwi na Zło i dały się 'subtelnie uwieść'. Wychwycenie tego jest dużo trudniejsze niż powierzchowne patrzenie na to czy 'chodzi do kościoła', czy 'nie chodzi'. W Polsce nie brakuje autorytetów, które mogą coś na ten temat powiedzieć, ale nie dlatego, że jest to ich własna opinia, ale dlatego, że mają doświadczenie modlitwy nad osobami, które doświadczyły 'subtelnego uwiedzenia' w swoim życiu. Jestem szczerze zawiedziona i mam nadzieję, że takie nieprofesjonalne artykuły nie będą dalej pojawiały się w 'Gościu Niedzielnym' - w tygodniku, którego bardzo cenię i popieram.
  • mama
    28.09.2016 14:44
    Świetny artykuł, wreszcie głos rozsądku. Harry Potter to jest normalna powieść dla młodzieży, nie różni się ona niczym od różnych często strasznych i magicznych baśni jakimi ja osobiście zaczytywałam się w dzieciństwie razem z koleżankami . Moja córka przeczytała wszystkie tomy HP dwukrotnie a filmy oglądałyśmy wspólnie. Każde dziecko potrzebuje świata wyobraźni, baśni, fantazji. Który z tych rodziców krytykujących HP przeczytał chociaż jeden tom? Pewnie żaden :-) Nie ma to jak krytykować bez jakiejkolwiek znajomości tematu, najpierw przeczytajcie chociaż jednen tom w całości a potem będziecie mogli cokolwiek powiedzieć na temat tej książki. Cytat kogoś który ktoś tu podał powyżej nijak się ma do rzeczywistości, bo różni duchowni różne dziwne rzeczy mówią, często kompletnie oderwane od rzeczywistości a liczy się nauka Chrystusa i Pismo Święte i własny rozum drodzy rodzice.
  • JAWA25
    24.08.2017 19:53
    "Czesław Miłosz przyznawał" a jest on autorytetem ? http://kresy.pl/publicystyka/byly-poputczik-milosz/ poświęcając uwagę HP robi się temu czemuś reklamę
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości