• Gość
    22.02.2019 09:04
    Mowa jest tylko o aktora h, a czy są też tacy reżyserzy? I czy w ogóle sceny erotyczne muszą być w filmach?
  • Ignis
    22.02.2019 09:11
    Wspaniałe przykłady dla innych katolików. Podziwiam Caviezela za to, że adoptował chore dzieci.
  • jurek
    22.02.2019 11:54
    Troche to dziwne. Aktor to taki zawód, ze gra role innych ludzi i czasmi musi np. pocałować kogoś, powiedzieć kwestie z którymi jako osoba się nie zgadza, zagrać postać złego człowieka itp.
    • funka
      22.02.2019 17:30
      ale złego człowieka Caviezel zagrał np. w filmie Plan ucieczki. Przeczytaj jeszcze raz: "Caviezel starannie wybiera filmy, w których ma wystąpić. Powinny one wyraziście zaznaczać granice pomiędzy dobrem i złem oraz mówić prawdę."
      • Zsuzsa
        26.02.2019 22:59
        Nie ma sprzeczności! Może zagrać postać negatywną w filmie który mówi prawdę i wyraziście zaznacza granicę pomiędzy dobrem i złem
  • Dremor
    22.02.2019 13:33
    Aktorów, którzy odmawiają grania w scenach erotycznych jest w Hollywood mnóstwo. Wielu znanych aktorów ma w swoim zespole specjalnego dublera, który zastępuje ich podczas scen granych na golasa.

    Swoją drogą dziwi mnie postawa niektórych aktorów, którzy odmawiają zagrania sceny miłosnej, ale jednocześnie nie mają żadnych oporów, by zagrać maniakalnego mordercę obdzierającego ofiary żywcem ze skóry.
  • Max R.
    24.02.2019 09:32
    Sam uczę się sztuki aktorskiej, która będzie mi potrzebna w zawodzie śpiewaka operowego. Niestety, trzeba powiedzieć, że fantazja coraz bardziej ponosi reżyserów, zwłaszcza na zachodzie Europy, i szykowanie się do jednego zawodu jest bardzo niebezpieczne. Dlatego studiuję również inny kierunek, żeby mieć ten zapas, gdyby aktorstwo stoczyło się moralnie jeszcze bardziej niż dzisiaj.
  • sCLG_Wawa
    25.02.2019 13:39
    Akurat ten aktor w wielu filmach grał sadystycznego, bezwzględnego mordercę i psychopatę (np. "88 minut" z Al Pacino)... A więc dla medium katolickiego Gość najważniejsze, że zadeklarował, że nie zagra w scenie rozbieranej na planie filmowym jako aktor, bo jest taki wierny, wierzący i praktykujący katolik, ale granie bezwzględnych, sadystycznych morderców i psychopatów już jest spoko, nie ma problemu i dlatego będą takiego aktora promować i stawiać za wzór... (Co za hipokryzja i podwójne standardy moralne!) ...
  • Gosia
    26.02.2019 20:45
    JIm Cavaziel zagrał z Jennifer Lopez rozbieraną scenę erotyczną i to mocno erotyczną w tym filmie. Byłam tym zaskoczona. Na szczęście takiego talentu nie mam, bo też nie chciałabym grać w filmie/przedstawieniu, który byłby sprzeczny z moimi wartościami.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości