Dla mnie kina będą dopiero na cywilizowane,gdy będą seanse z audiodyskrypcją. Z przykrością stwierdzam że nawet w miastach wojewódzkich osoby sprzedające bilety nawet nie wiedzą co to jest,a mamy 21 wiek. Wyjaśniam że chodzi mi o seanse dla niewidomych i niedowidzących.Lektor czyta nie tylko tekst na ekranie ale też mówi co się na nim dzieje. By innym nie przeszkadzać zakłada się słuchawki na uszy.
będą seanse z audiodyskrypcją.
Z przykrością stwierdzam że nawet w miastach wojewódzkich osoby sprzedające bilety nawet nie wiedzą co to jest,a mamy 21 wiek.
Wyjaśniam że chodzi mi o seanse dla niewidomych
i niedowidzących.Lektor czyta nie tylko tekst
na ekranie ale też mówi co się na nim dzieje.
By innym nie przeszkadzać zakłada się słuchawki
na uszy.