Jak to możliwe, że ktoś sprzedaje płyty DVD po kilkadziesiąt złotych, w kinie bierze za bilety po kilkanaście złotych, a "Gość" sprzedaje tę płytę po 3 zł? Czy ktoś może mi odpowiedzieć?
Odpowiadam saherb'owi. Jest to kwestia umowy handlowej. Wyliczenie: jeśli nakład GN jest 100000, to po 3 zł mamy 300 000 zł. Koszt tłoczenia to około 1 do 1,5zł, do producenta filmu trafia jednorazowo około 150 000.