Ta 16 osobowa kontrmanifestacja świadczy o tym, że kończy się dominacja centralistycznego myślenia. Autonomia to nic innego jak realizacja zasady pomocniczości, tak bardzo zakorzenionej w społecznej nauce Kościoła Katolickiego. RAŚ kolejny raz pokazał swoją siłę. W połączeniu ze Związkiem Górnośląskim zmiecie partie procentralistyczne, PO i PiS z regionalnej sceny politycznej.
Gorzelik zamiast wystrzeliwać z armaty, powinien się - wystrzelić. Jak baron Münchhausen. Tam gdzie autonomie są coraz powszechniejsze. Może do Donbasu? Może na Krym? Jest gdzie, do wyboru, do koloru.
Może daleko by nie zaleciał, ale "opowiadaczem" jest większym niż sławny baron. A tak na serio, przed wojną Wielkopolska i Śląsk cieszyły się autonomią. Niestety bardzo krótko. Wielkopolska parę miesięcy, a Śląsk praktycznie do objęcia władzy przez Grażyńskiego.
Ten właśnie człowiek odpowiedzialny był za upadek wizerunku Państwa Polskiego na Śląsku przedwojennym. Psychopatyczna osobowość z manią wielkości, niemająca pojęcia o śląskiej historii i gardząca Ślązakami. Niestety jak czytuję wypowiedzi Gorzelika, to zdaje mi się, że tak samo myśli o Polsce i Polakach (choć sam nie Ślązok).
Szkoda, bo moim skromnym zdaniem czas podziałów minął. Ale może te podziały są komuś potrzebne? Dziel i rządź - mawiali Rzymianie…
RAŚ kolejny raz pokazał swoją siłę. W połączeniu ze Związkiem Górnośląskim zmiecie partie procentralistyczne, PO i PiS z regionalnej sceny politycznej.
Gorzelik zamiast wystrzeliwać z armaty, powinien się - wystrzelić. Jak baron Münchhausen. Tam gdzie autonomie są coraz powszechniejsze. Może do Donbasu? Może na Krym? Jest gdzie, do wyboru, do koloru.
A tak na serio, przed wojną Wielkopolska i Śląsk cieszyły się autonomią. Niestety bardzo krótko. Wielkopolska parę miesięcy, a Śląsk praktycznie do objęcia władzy przez Grażyńskiego.
Ten właśnie człowiek odpowiedzialny był za upadek wizerunku Państwa Polskiego na Śląsku przedwojennym.
Psychopatyczna osobowość z manią wielkości, niemająca pojęcia o śląskiej historii i gardząca Ślązakami. Niestety jak czytuję wypowiedzi Gorzelika, to zdaje mi się, że tak samo myśli o Polsce i Polakach (choć sam nie Ślązok).
Szkoda, bo moim skromnym zdaniem czas podziałów minął. Ale może te podziały są komuś potrzebne? Dziel i rządź - mawiali Rzymianie…