• goscimira
    24.07.2014 08:07
    Dla mnie film (książki nie czytałam)byl i jest od początku do końca absurdem. Gdyby jeszcze autor tam napisał, że wiedzę o DNA zawartym w krwi bohaterom przekazali kiedyś wyprzedzające nas w nauce ufoludki to może bym i łaskawiej patrzyła na to "dzieło". uznałabym, że autor jest fantastą,sf, a tak jest blagierem. W tym filmie podobała mi sie jedynie obsada, chociaż jak niemal każdy widz miała swoje wyobrażenia.
  • domki nad morzem balfala
    06.11.2016 12:26
    Nie podobała mi się ani ta książka, ani inne tego autora, a przeczytałam jeszcze dwie. Absurdy gonią absurdy i tu Kod Leonarda nie jest wyjątkiem. Uważam również, że ta z pozoru niewinna powieść jest szkodliwa dla chrześcijaństwa. Niestety ludzie często mylą fikcję z rzeczywistością.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości