Klasyczną już książką są „Bery i bojki śląskie” Stanisława Ligonia, które po raz pierwszy ukazały się w 1932 r. Książkę rozpoczyna opowiadanie „Ło kunszcie łosprowianio wiców”. Wspomniany w notatce Marek Szotysek spisał także i wydał „Bojki śląskie”. Wiele opowiadań i wiców w śląskiej gwarze można znaleźć w różnych periodykach, czy okazjonalnych wydawnictwach. Gwara śląska ma wiele odcieni – trochę inaczej mówi się na Śląsku Cieszyńskim, inaczej w okolicach Rybnika, a jeszcze inaczej w okolicy Bytomia, czy Opola. Warto dbać o zachowanie tej różnorodności śląskiej gwary, gdyż jest to dziedzictwo śląskiego ludu.
Wspomniany w notatce Marek Szotysek spisał także i wydał „Bojki śląskie”.
Wiele opowiadań i wiców w śląskiej gwarze można znaleźć w różnych periodykach, czy okazjonalnych wydawnictwach.
Gwara śląska ma wiele odcieni – trochę inaczej mówi się na Śląsku Cieszyńskim, inaczej w okolicach Rybnika, a jeszcze inaczej w okolicy Bytomia, czy Opola.
Warto dbać o zachowanie tej różnorodności śląskiej gwary, gdyż jest to dziedzictwo śląskiego ludu.