Pochwała przeźroczystości

Wiersze ks. Jana Twardowskiego są jak cebula. To znaczy: mają warstwy.

Przez wiele lat nie rozumiałem fenomenu popularności wierszy ks. Jana Twardowskiego. Wydawało mi się, że ich siła tkwi głównie w prostocie i ciepłym, życzliwym humorze, którym piszący kapłan obdarza opisywany świat. Jego poezję traktowałem jak zbiór złotych myśli – dobrych do tego, by wpisać je komuś do sztambucha, ale niekoniecznie takich, nad którymi chciałbym się dłużej zatrzymać. Po dłuższej przerwie wracam do tych tekstów i ze zdziwieniem odkrywam, że dziś czytam je zupełnie inaczej.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości