Szanowni Państwo. Jak rozumiem zachwyty autora nad "serialem" wynikają jedynie z pragnienia rozwoju kultury masowej, ale w jej wersji aktywnie walczącej z kulturą sensu stricto.
Szanowni Państwo. Bardzo proszę pamiętajmy, że żyjemy w ojczyźnie Karola Irzykowskiego wielkiego znawcy dobrego filmu. W Koronie Królów trudno doszukiwać się czegokolwiek dobrego. A jednym z nas -Polaków jest Wojciech Roszkowski autor Kolebki Siemowita zbioru sensacyjnych opowieści z czasów pierwszych Piastów, opartych na materiałach archeologicznych. Znacznie lepszych od antychrześcijańskiej fikcji Dana Browna