O filmie „Nazywam się Khan” było bardzo głośno podczas tegorocznego Berlinale. Głównie ze względu na kontrowersje, jakie wzbudził w Indiach.
Córka Izy sypia ze swym chłopakiem w domu mamy, a ta z radości chętnie podawałaby dzieciom kawę do łóżka. Syn Marii żyje bez ślubu kościelnego - matka umiera na myśl, że jej dziecko mogłoby umrzeć w grzechu.
Spowiedź zazdrosnego męża wzbudza tyleż litości, co pogardy. Czekam na rozwój wydarzeń, współczując lojalnej żonie, ale nie przewiduję szczęśliwego finału.
Andrzejki z wróżką, wróżka Ewa wskaże drogę – to tylko niektóre ogłoszenia z wrocławskich dzienników. Do tego ponad 50 000 odnośników po wpisaniu w przeglądarce internetowej haseł: wróżka, Wrocław. Czy możemy już mówić o przemyśle magii?
Fakt ten ogłosił w czasie Eucharystii w bazylice pw. św. Jadwigi Śląskiej i św. Bartłomieja w Trzebnicy metropolita wrocławski abp Józef Kupny.
119 listów wysłanych przez Gustawa Morcinka z obozów koncentracyjnych do siostry Teresy to wyjątkowe świadectwo wzruszających relacji bratersko-siostrzanych, obozowego życia i głębokiej wiary w opiekę Boskiej Opatrzności.
Druga wojna światowa przyniosła największą w dziejach ludzkości hekatombę ludności cywilnej. Twórcy filmowi często do tego jej aspektu wracają. Rzadko w sposób tak oryginalny jak w filmie „Idź i patrz” Elema Klimowa.
Z Marią Skrzek i jej synem Józefem o kochaniu, jednej nocy w szpitalu i cudach.
Baśniowe opowieści Hansa Christiana Andersena są - zaraz po Biblii i sztukach Szekspira – najczęściej przekładanymi dziełami na świecie.
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć... i więcej nic... C.K. Norwid